– Zaczynało się około 4 rano. Samoloty, później artyleria, czołgi. Wszyscy siedzieliśmy w ukryciu, wychodziliśmy w odpowiednim momencie, odbijaliśmy ataki i znowu się chowaliśmy. Trochę taka wojna partyzancka – dodała. Układ sił był nierówny: na 50 czołgów rosyjskich przypadało 7 ukraińskich, z czego 3 okazały się niesprawne.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS