A A+ A++

O tym, że kopalnia Krupiński może trafić w ręce prywatnego inwestora z Niemiec poinformował kilka dni temu Bogusław Ziętek, przewodniczący związku zawodowego Sierpień 80′. W liście do Ministerstwa Aktywów Państwowych przypomniał, że związki zawodowe trzy lata temu stanowczo sprzeciwiały się likwidacji zakładu. Pytał też resort, m.in. o to, czy celem likwidacji kopalń ma być przekazanie ich później zagranicznym inwestorom w cenie “złomu”.

– Tyle razy słyszeliśmy z ust prominentnych polityków PiS, że kapitał ma narodowość. Czy o to chodzi, aby ta narodowość kapitału dysponującego surowcami, była inna niż polska? Jeśli potwierdzą się pogłoski o tym, że zlikwidowaną przez polski rząd kopalnię Krupiński przejąć ma niemiecki kapitał, to nasze obawy co do tego po co są likwidowane także inne kopalnie w tak pospiesznym tempie, staną się tym bardziej uzasadnione – napisał Ziętek.

Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która od 2017 roku zarządza likwidowaną kopalnią potwierdza, że jedna ze spółek wykazuje zainteresowanie złożem położonym w okolicy KWK Krupiński i prowadzi jego “rozpoznanie”.

Ministerstwo: Infrastruktura KWK Krupiński miałaby służyć wydobyciu z nowych złóż

– Udzielamy jej informacji, ułatwiając zapoznanie się z pozostałą infrastrukturą kopalni Krupiński. O kwestiach dotyczących planowanego przez nią przedsięwzięcia mogą mówić jednak tylko jej przedstawiciele. Nie jesteśmy jej konsultantami w sprawie budowy nowej kopalni – przyznał Wojciech Jaros, rzecznik SRK.

Biuro prasowe Ministerstwa Aktywów Państwowych kilka dni temu w rozmowie z PAP również potwierdziło zainteresowanie kupnem kopalni przez jednego z inwestorów. Resort nie zdradził jednak nazwy firmy

– Ewentualny zakup infrastruktury KWK Krupiński miałby na celu rozpoczęcie eksploatacji w nowych złożach węgla koksowego, nie ma zatem mowy o ponownym uruchomieniu wydobycia w kopalni Krupiński. Mowa jest wyłącznie o wykorzystaniu wybranych elementów infrastruktury tej kopalni. Obecnie jeden z inwestorów prowadzi analizę opłacalności ekonomicznej tego przedsięwzięcia – poinformował resort.

Według informacji SRK likwidacja kopalni Krupiński jest już na zaawansowanym poziomie. Zlikwidowana została już większość infrastruktury pod ziemią,  – Szyb pierwszy, skipowy, którym wywożony był urobek, został już wyzbrojony, chodniki są otamowane, a szyb jest gotowy do zasypania. Nie istnieje już zakład przeróbczy. Likwidowane są też kolejne obiekty na powierzchni. Natomiast dwa szyby przeznaczone do transportu materiałów i ludzi oraz pełniące funkcję wentylacyjną są jeszcze używane – podkreśla Wojciech Jaros.

W przeszłości KWK Krupiński chciał przejąć brytyjski inwestor

Kopalnia Krupiński w marcu 2017 roku została przekazana do SRK przez Jastrzębską Spółkę Węglowa. Przeciwko zamknięciu kopalni protestowały związki zawodowe, ale także samorządowcy z Suszca i okolicznych miejscowości. Podkreślali, że Krupiński posiada bogate złoża poszukiwanego na rynku węgla koksowego i przy odpowiednich inwestycjach ma perspektywę opłacalnego funkcjonowania przez kilkadziesiąt lat.

Zainteresowanie kupnem kopalni wyraziła brytyjska spółka Tamar Resources, ale przedstawiciele ówczesnego Ministerstwa Energii uznali tę propozycję za nierealną biznesowo. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędzie postępowanie wobec osób, które upubliczniły nazwiska i adresy policjantów
Następny artykułAnna Popek pokazała się bez makijażu. Reakcja fanów bezcenna