Dzisiaj, 23 stycznia (10:49)
Mieszkaniec Hanoweru, miasta położonego w Dolnej Saksonii, wniósł do sądu skargę odnośnie ścieżki rowerowej. Wygrał, ale skutek mocno go zaskoczył.
W dążeniu do bardziej przyjaznego dla klimatu transportu wiele gmin w Niemczech rozbudowuje ścieżki lub pasy rowerowe. W ostatnich latach planiści w reakcji na spadek ruchu samochodowego spowodowany przez pandemię byli szczególnie hojni: wiele ścieżek poszerzono i rozbudowano.
Na tych ścieżkach, które są oznaczone odpowiednimi znakami, a często także asfaltem w innym kolorze, rowerzyści mają prawo jechać obok siebie. Na takich drogach samochody muszą się do nich dostosować.
Jednak pewnemu sędziemu z Dolnej Saksonii to się bardzo nie podobało i wniósł skargę odnośnie ścieżki rowerowej w Hanowerze – donoszą portale “Hannoversche Allgemeine” oraz “Der Spiegel”.
Sąd stwierdził, że nie wystarczy postawić szyld i … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS