A A+ A++

“Obywatele Rzeszy” chcą przejąć miasteczko Lychen w regionie Uckermark niedaleko Berlina około 60 km od granicy z Polską. Okoliczni mieszkańcy są zaniepokojeni, zaś niemiecki kontrwywiad ostrzega, że przedstawiciele grupy nie są niewinnymi wariatami, ponieważ realnie podważają porządek konstytucyjny Republiki Federalnej oraz planują nowe, kontrowersyjne projekty na terenie Brandenburgii – landu graniczącego z naszym krajem.

Mieszkańcy Berlina już dawno odkryli, że słabo zaludniony region Uckermark we wschodniej Brandenburgii to naturalna sielanka. Do brandenburskich lasów i jezior można uciec od codziennego stresu. Latem pogrążone w półśnie miasteczko Lychen uchodzi za eldorado wioślarzy. Także należąca do powiatu Lychen niewielka wioska Rutenberg na weekendy oblegana jest przez turystów i zmęczonych berlińczyków.

Jednak wkrótce miejsce to może stać się ostoją “Obywateli Rzeszy” (niem. Reichsbuerger – przyp. red.). Odkąd ugrupowanie, które samo określa się mianem “Królestwa Niemiec”, zamierza ewentualnie osiedlić się w tym regionie, wśród lokalnej ludności panuje wielkie zaniepokojenie.

Ostatnio grupa, która odrzuca obecny porządek prawny i konstytucyjny Republiki Federalnej Niemiec, zakupiła także dwa zamki w Saksonii.

Niemcy. “‘Obywatele Rzeszy’ myślą niedorzecznie”

Tymczasem brandenburski Urząd Ochrony Konstytucji ostrzega przed zagrożeniami dla bezpieczeństwa wewnętrznego i obawia się, że zwolennicy “Królestwa Niemiec” zamierzają zapuścić korzenie także w miejscowości Rutenberg. Mieszkańcy chcą się sprzeciwić temu “radykalnemu przejęciu”, jak określono w ulotkach i stworzyć inicjatywę obywatelską.

– Świadomość tego, że są tu ludzie myślący tak niedorzecznie. jest mało przyjemna – mówi Martin Jansen, który mieszka w Rutenbergu tuż obok średniowiecznego kościoła. – Możemy tylko nie dopuścić do tego, żeby było ich tu więcej – dodaje.

Peter Fitzek obiecuje “złotą przyszłość” w “Królestwie Niemiec”

“Królestwo Niemiec”, które proklamował w 2012 roku w Wittenberdze w Saksonii-Anhalt kucharz Peter Fitzek deklaruje w internecie “złotą przyszłość” i własne terytorium. Jak zapewnia w wideoklipie rzecznik grupy Marco Ginzel, w 2022 roku królestwo mocno się rozrosło. Mają powstać samowystarczalne “osady wspólnego dobrobytu”, co już od pewnego czasu alarmuje służby specjalne w Saksonii. – Mamy wizję samowystarczalnej wioski, w której będziemy mogli robić to wszystko, co jest trudne do zrobienia tam na zewnątrz – zapewnia w materiale szef ugrupowania Peter Fitzek.

Mężczyzna, który nazywa siebie również “Synem Człowieczym”, widuje się na polach w okolicy, jednak – według Urzędu Ochrony Konstytucji – szukaniem odpowiedniego gruntu i nieruchomości dla “Królestwa Niemiec” nie zajmuje się sam Fitzek, lecz podstawiona przez “Obywateli Rzeszy” osoba. Zainteresowanie grupy budzi w Rutenbergu spółdzielnia rolna “Eichengrund”, która uprawia 40 hektarów ziemi. Jedno z gospodarstw rolnych należy do osoby podejrzanej o przynależność do “Obywateli Rzeszy”.

Ponadto na niedokończonej jeszcze stronie internetowej można już przeczytać o “przedsiębiorstwie państwowym w Królestwie Niemiec”.  

“Królestwo Niemiec” przypomina sektę

Na wszystkie pytania związane z tym projektem rzecznik “Królestwa Niemiec” Marco Ginzel odpowiada wyłącznie pisemnie. Jak pisze: “Królestwo Niemiec – państwo wspólnego dobrobytu jest zainteresowane inicjowaniem z różnymi partnerami kooperacyjnymi projektów zaopatrzenia w żywność, które umożliwią zgodną z konstytucją produkcję służącą zaopatrzeniu ludności Królestwa”. Konkretnie chodzi tu o rolnictwo ekologiczne. Ginzel uważa, że obawy i lęki mieszkańców Rutenbergu są nieuzasadnione, ale jego organizacja jest gotowa do rozmów z nimi.

Eksperci ostrzegają przed traktowaniem “Obywateli Rzeszy” jako wariatów i nieszkodliwych ezoteryków. Według Benjamina Winklera, specjalisty od ideologii spiskowych w Fundacji Amadeu Antonio w Lipsku, w ich przypadku mamy do czynienia z “taktyką maskowania”. Pozoruje się, że społeczność “Obywateli Rzeszy” chce tylko produkować żywność i wypróbować alternatywne koncepcje mieszkaniowe.

Także zdaniem szefa brandeburskiego Urzędu Ochrony Konstytucji Joerga Muellera “Królestwo Niemiec” uprawia wyjątkowo perfidną strategię. Samozwańczy Peter Fitzek, który wyraźnie ma poglądy antysemickie, chce uzależnić ludzi psychicznie i żyje z finansowego ich wykorzystywania. Służby specjalne mówią o strukturze przypominającej sektę i “rzekomo legalnych strukturach równoległych”.

“Obywatele Rzeszy” odrzucają legalność Republiki Federalnej Niemiec

W 2022 roku “Królestwo Niemiec” potwierdziło przynależność 23 tys. osób do środowiska “Obywateli Rzeszy” i “Samorządowców” w Niemczech. Było to o dwa tysiące więcej niż w 2021 roku. W Brandenburgiii chodzi o 650 osób. 

Elementem jednoczącym to środowisko jest fundamentalne odrzucenie legalności Republiki Federalnej Niemiec i jej systemu prawnego – wynika z raportu Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. Szczególnie w czasach kryzysu takie grupy mogłyby przyciągać więcej osób, które poszukują np. sensu istnienia – uważa Benjamin Winkler z Fundacji Amadeu Antonio. – Odwołują się one do problemów psychicznych tych ludzi, oferując im rzekomo lepsze życie – wyjaśnia ekspert.

Mieszkająca w Rutenbergu artystka i fotografka Marieken Verheyen jest oburzona na wrogów demokracji. – Wieś ich nie chce – mówi. Długoletni mieszkańcy od dawna żyją tam z nowymi przybyszami. Sklepy rolnicze z ekologiczną żywnością, kurczaki, owce i konie są nieodłącznym elementem tamtejszego krajobrazu.

Mieszkańcy obawiają się też, że kilkudziesięciu zwolenników “Królestwa Niemiec” może wywrócić do góry no … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Для Лукашенка є 2 небезпеки”: Піонтковський сказав, які нині відносини між Білоруссю й Росією
Następny artykułChiny: Nowy sposób na narkotyki. Policja będzie wykorzystywać wiewiórki