A A+ A++

Informacje i krótki film, na którym widać niedźwiedzia spacerującego między domami, zamieściła w mediach społecznościowych gmina Sanok. Drapieżnika nagrał we wtorek rano w okolicy ul. Polanki jeden z mieszkańców. Na stronie urzędu są też zdjęcia przewróconych pojemników na śmieci, na jednym z nich niedźwiedź zostawił ślad łapy.

Gmina wydała komunikat, w którym apeluje do mieszkańców o ostrożność. Urzędnicy zalecają też, żeby nie zostawiać jedzenia i odpadów spożywczych na zewnątrz, a wszystkie śmieci trzymać w zamkniętych pojemnikach lub w miejscach, które nie są łatwo dostępne dla dzikich zwierząt.

Jest też rada, żeby w razie spotkania z drapieżnikiem zachować spokój i powoli się wycofać. A jeśli ktoś zauważy, że niedźwiedź zachowuje się w sposób, który może zagrażać ludziom, należy zgłosić to do referatu ochrony środowiska w urzędzie gminy.

Wójt Anna Hałas przypomina też, że gmina dostała zgodę na płoszenie niedźwiedzi. Decyzję wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie i ważna jest do końca roku. Płoszeniem mogą się zająć jednostki OSP albo mieszkańcy, gdy niedźwiedź zbliży się do zabudowań na odległość mniejszą niż 100 metrów.

Drapieżniki można płoszyć za pomocą petard, pistoletów hukowych, broni z kulami gumowymi, gazem pieprzowym, odstraszaczy dźwiękowych, pastuchów elektrycznych, klaksonów samochodowych i latarek z trybem migania. Z zastrzeżeniem, że nie mogą one powodować uszkodzeń ani okaleczeń u zwierząt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzetarg na „Stację Limanowa” został rozstrzygnięty. Wygrywa Skanska kwotą 335 mln zł
Następny artykułNocą można zobaczyć więcej. Przekonuje o tym Michał Korta, fotograf [ZDJĘCIA]