A A+ A++

12-13 kwietnia – to właśnie w tych dniach Polska będzie rywalizować ze Szwajcarią o awans do turnieju finałowego Billie Jean King Cup, który odbędzie się w listopadzie br. w Sewilli. Liderką biało-czerwonych, których kapitanem jest Dawid Celt, będzie Iga Świątek (1. WTA). Liderka światowego rankingu zacznie rywalizację od meczu z Simoną Waltert (158. WTA). – Naprawdę nie mogę się doczekać, nie mam nic do stracenia. Będę się delektować każdą chwilą – mówiła Szwajcarka, cytowana przez oficjalną stronę rodzimej federacji.

Zobacz wideo
Gwiazdy sportu oszalały za padlem

Tuż po zakończeniu meczów Billie Jean King Cup Świątek uda się do Stuttgartu, gdzie będzie bronić tytułu wywalczonego w turnieju WTA 500 (15-21 kwietnia). Później Polka zagra w turnieju WTA 1000 w Madrycie (23 kwietnia – 5 maja). W zeszłym roku Świątek przegrała tam 3:6, 6:3, 3:6 w finale z Białorusinką Aryną Sabalenką (2. WTA).

Co za statystyka. Świątek to królowa mączki. “Iga Claytek”

Portal tennis365.com zwrócił uwagę na to, jak tenisistki z czołowej piątki rankingu radzą sobie na kortach ziemnych. Zdecydowanie najlepiej w tej statystyce wypada Świątek. Do tej pory Polka zagrała 72 mecze na mączce, z czego wygrała 63 z nich. Świątek została pokonana tej nawierzchni tylko dziewięć razy. Reszta zawodniczek wypada dużo gorzej pod tym względem.

Sabalenka ma na mączce bilans 50-23, natomiast Coco Gauff wygrała 35 meczów i przegrała 14. Jelena Rybakina ma bilans 37-17, a Jessica Pegula – 33-21. Ostatnia porażka Świątek na mączce to zeszły rok i ćwierćfinał w Rzymie, gdzie skreczowała przy wyniku 6:2, 6:7, 2:2 z Rybakiną.

Eksperci i internauci zachwycali się tą statystyką, w której króluje Świątek. “To jest Justine Henin obecnej generacji, czapki z głów”, “wow”, “to szalone”, “dominacja Igi Claytek (clay – z ang. glina)”, “z jakiegoś powodu Iga jest przecież nazywana królową mączki” – piszą kibice. “Niby człowiek wiedział, ale te liczby robią wrażenie. Nie ma drugiej, choćby porównywalnej zawodniczki na mączce w TOP 5” – dodaje Hubert Błaszczyk.

Porównania Świątek do Henin pod kątem gry na mączce w tym przypadku są jak najbardziej zasadne. Była belgijska tenisistka wygrała aż 13 turniejów na mączce, w tym czterokrotnie wielkoszlemowy French Open. Poza tym Henin trzykrotnie dochodziła do finałów na kortach ziemnych. W 2002 r. w Rzymie pokonała ją Serena Williams (6:7, 4:6). W tym samym roku Henin przegrała też finał na Florydzie z Venus Williams (6:2, 5:7, 6:7), a w 2006 r. w German Open lepsza okazała się Nadia Petrowa (6:4, 4:6, 5:7).

Henin zagrała łącznie 152 mecze na mączce podczas swojej kariery i miała bilans 130-22. To daje jej 86 proc. skuteczność zwycięstw na kortach ziemnych. Tak dobrego wyniku Henin nie ma na żadnej innej nawierzchni.

Do tej pory Świątek wygrała siedem turniejów na mączce w swojej karierze. Trzykrotnie okazywała się najlepsza w Roland Garros (2020, 2022, 2023), a także triumfowała w zawodach w Rzymie (dwukrotnie) i Stuttgarcie (dwukrotnie). Poza tym dochodziła do finałów w Lugano (2020) i Madrycie (2023).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNadleśnictwo Świdnicy bezpłatnie rozdaje sadzonki drzew. Ruszyła akcja #sadziMY [FOTO]
Następny artykułPoznaliśmy pierwszą molekułę o kształcie fraktala. Cyjanobakterie tworzą trójkąt Sierpińskiego