„Niebieska piątka” po raz trzeci

Niebieskie bratki, na znak solidarności z osobami z autyzmem i ich rodzinami, wspólnie z burmistrzem Polkowic Łukaszem Puźnieckim, rozdawali podopieczni Fundacji Eudajmonia. Wszystko w ramach Międzynarodowego Dnia Świadomości Autyzmu, który wypada 2 kwietnia.

Kolor niebieski jest symbolem solidarności z osobami ze spektrum autyzmu. Od trzech lat w Polkowicach są organizowane akcje pod hasłem „Przybij piątkę dla autyzmu”.

– Staramy się, aby osoby z niepełnosprawnościami były jak najbardziej zintegrowane w naszej lokalnej społeczności. Wszyscy jesteśmy równi i tak się powinniśmy czuć. Stąd też przypominamy przy różnego rodzaju akcjach jak bardzo ważne jest zwrócenie uwagi na te osoby, jak bardzo ważne jest dbanie o ich godność – mówi Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.

– Bardzo ważne, żebyśmy pamiętali, że autyzm nie jest chorobą. Jest to spektrum, więc każda osoba, która doświadcza autyzmu będzie inna. Nie ma dwóch takich samych osób z autyzmem. Jest bardzo mało specjalistów w tej dziedzinie. Bardzo mało na ten temat wiemy. Bardzo ważne jest to, żebyśmy pogłębiali tę wiedzę, szczególnie jeśli chodzi o szkoły, o dostępność tych osób do edukacji – mówi Małgorzata Karlak-Kąca, prezes Fundacji Eudajmonia.

Fundacja Eudajmonia wśród swoich podopiecznych ma osoby z autyzmem. W tym Grzegorza i Piotra, którzy wspólnie z szefem polkowickiego samorządu rozdawali mieszkańcom niebieskie sadzonki. Jednocześnie dali się polkowiczanom poznać, przybijali „piątki”, a nawet przytulali się.

– Mieszkam samodzielnie, teraz pracuję, sam się utrzymuję i już się usamodzielniłem. Ja w pracy wycieram stoliki, tacki, myję podłogi. W przyszłości znajdę dziewczynę – mówi Piotr, podopieczny Fundacji Eudajmonia.

To zasługa ciężkiej pracy samego Piotra, ale też specjalistów z Eudajmonii, którzy wiedzą, że bardzo ważne jest to, by tworzyć miejsca i przestrzeń, żeby autyści mogli normalnie funkcjonować. A w przypadku spektrum niezwykle istotne jest indywidualne podejście do każdej osoby.

– Są to różnego rodzaju powtarzalne czynności. Na przykład, przy stole muszą być przysunięte wszystkie krzesła i ta osoba musi wykonać tę czynność, żeby nie zdenerwować się, żeby nie zaburzyć jej świata i aby pozwolić jej na to, by mogła w bezpieczny dla siebie sposób funkcjonować – mówi Małgorzata Karlak-Kąca, szefowa Eudajmonii.

Była to trzecia akcja pod hasłem „Przybij piątkę dla autyzmu”, którą organizują pracownicy wydziału promocji, turystyki i komunikacji społecznej i redakcji Gazety Polkowickiej. Za pierwszym razem na murze przy Zespole Szkół powstała fala niebieskich dłoni, a przed nim niebieska ławeczka. W ubiegłym roku natomiast nagrano filmik, w którym przedstawicieli różnych, działających w naszym mieście, organizacji łączył niebieski balonik oraz oczywiście niebieskie „piątki”. W tym roku były bratki, ale samych piątek również nie zabrakło.

Zgłoś naruszenie/Błąd