Do takiej sytuacji doszło na Międzynarodowych Targach Turystycznych, które odbywały się pod koniec listopada w Warszawie.
Zwróciła na to uwagę podczas ostatniego posiedzenia komisji miejskich radna Aleksandra Sigillewska. Jak mówiła, w odróżnieniu od innych miast turystycznych i uzdrowiskowych, Augustów nie miał swojego stoiska. Wyłożono jedynie kilka broszurek przy stoisku województwa podlaskiego.
Były tam cztery nieaktualne z 2020 roku. Do tego na tym stoisku wyłożono ulotkę „Polska na weekend”. Opisana tam jest sobota w Augustowie. Co my możemy tam przeczytać?: „Wsiądź do kajaka. Czeka Cię wyprawa na Białoruś. Wyobrażasz sobie bezwizową odprawę paszportowo-celną w kajaku?” Czy ktoś pilnuje promocji i reklamy miasta oraz jego marki? Augustów kiedyś ją miał.
Burmistrz Mirosław Karolczuk przyznał, że ulotki promujące miasto należy przejrzeć i uaktualnić.
Może trzeba będzie zapisać to w umowie świadczenia usług turystycznych z nowo wyłonionym podmiotem, żeby jednym z jego zadań było wydanie aktualnych lub zaktualizowanie istniejących obecnie ulotek. Natomiast dużo lepszym sposobem jest promocja sieciowa i współpraca z innymi samorządami. Wystawianie się na targach naprawdę za dużo klientów nie przysparza.
Przypomnijmy tylko, że graniczna śluza między Polską a Białorusią na Kanale Augustowskim jest zamknięta od początku 2020 roku.
radio.bialystoik.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS