Ewa Kluczkowska była redaktorką z imponującym dorobkiem. Pochodziła z Piotrkowa Trybunalskiego. Studiowała filologię rosyjską na lokalnym uniwersytecie. Już na studiach zajęła się pisaniem, współtworzyła między innymi gazetę studencką “itd”, której redaktorem naczelnym był przyszły prezydent, Aleksander Kwaśniewski.
Po studiach Ewa Kluczkowska związała się z redakcją “Wiadomości dnia”, które później przekształciły się w “Dziennik Łódzki”. Pełniła tam funkcję zastępczyni redaktora naczelnego. Tak wspominają ją współpracownicy:
– Była znakomitą szefową. Wprawdzie bywała czasami gwałtowna i impulsywna, ale tak naprawdę miała złote serce i zawsze można było na nią liczyć. Miała doskonałą intuicję dziennikarską. Gazetę prowadziła pewną ręką, tak że zdobyła silną pozycję w Łodzi i regionie – wspomina dziennikarz Jacek Binkowski na łamach “Dziennika Łódzkiego”.
Jej błyskotliwość i pracowitość została wkrótce doceniona w stolicy. Dziennikarka związała się z “Rzeczpospolitą”. Najpierw zaczęła szefować działowi społeczno-politycznemu, a później została zastępczynią redaktora naczelnego. To wtedy dziennik ten odniósł wielki sukces. Razem z brytyjskim “Guardianem” został uznany za najładniejszą – pod kątem szaty graficznej – gazetę na świecie.
Ewa Kluczkowska odeszła z “Rzepy”, po tzw. czystce Lisieckiego. Potem przez wiele lat towarzyszyła mężowi w służbie dyplomatycznej, między innymi na Ukrainie i w Kazachstanie.
Ewa Kluczkowska miała 61 lat. Jej znajomi twierdzą, że zawsze tryskała humorem i energią. Była duszą towarzystwa. Jej mąż w smutnych słowach pożegnał ukochaną w mediach społecznościowych
– Zostałem sam. Wczoraj wieczorem Ewa napisała mi ze szpitala po prostu “Dobranoc”. Dziś rano odeszła we śnie. A tak wiele planowaliśmy jeszcze razem zrobić, tak wiele zobaczyć. Żegnaj Ewuniu, śpij spokojnie! – napisał Jacek Kluczkowski.
Przyczyny śmierci Ewy Kluczkowskiej nie są dotąd znane.
Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS