Nadzwyczajną sesję na godzinę 17 w poniedziałek, 27 grudnia, zwołał przewodniczący Pruś. Wniosek w sprawie jego odwołania złożyli opozycyjni radni z PSL i Koalicji Obywatelskiej tuż przed Bożym Narodzeniem. Spodziewali się, że wniosek będzie procedowany podczas sesji budżetowej, którą zaplanowano na 28 grudnia. Nie ukrywali, że zaskoczyło ich zwołanie sesji dzień wcześniej.
Z drugiej strony opozycja cieszyła się, że w związku ze świętami PiS ma mniej czasu na przekonywanie wahających się do zagłosowania za tym, by Pruś pozostał na stanowisku. Temat w zasadzie wrócił w poświąteczny poniedziałek. W kilku źródłach ustaliliśmy, że z kręgów zbliżonych do szefa PiS-u w Świętokrzyskiem Krzysztofa Lipca płyną informacje o tym, że Pruś na pewno nie straci funkcji przewodniczącego sejmiku. Miał być za to pewny, że przeciwko odwołaniu go z funkcji przewodniczącego zagłosuje 17 radnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS