A A+ A++

W nowym numerze “Do Rzeczy” znajdziemy także:

– Humanizacja zwierząt to dehumanizacja człowieka – mówi Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim.

– W Białym Domu prezydentom zawsze towarzyszyły psy albo koty, a czasem jednocześnie i psy, i koty. Nie inaczej jest na Downing Street, w Pałacu Elizejskim i na Kremlu. Obecność zwierząt w polityce jest nie do przecenienia – pisze Teresa Stylińska w tekście „Ludzka twarz pana”.

Czy przyjęta niedawno przez Bundestag ustawa o utworzeniu centrum pamięci o ofiarach niemieckiej okupacji Europy zamyka drogę do powstania w Berlinie pomnika polskich ofiar drugiej wojny światowej? Czy „polski projekt”, który 30 października rozpatrzy Bundestag, ma szanse na realizację? Niestety, niewiele na to wskazuje – zauważa Piotr Semka w artykule „Końca nie widać”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotr Woźniacki o Idze Świątek: To trochę tak, jakby kupiła właśnie Ferrari, ale dopiero przyszłość pokaże, czy umie nim jeździć
Następny artykułMimo ciężaru wznosi się w powietrze (Opowieści z lasu, odc. 240) [ Wiadomości ]