A A+ A++

Jekaterina Aleksandrowa wyglądała na bardzo pewną siebie, co potwierdzają jej sposób poruszania się po korcie oraz statystyki. Miała aż 31 zagrań kończących, przy zaledwie 11 w wykonaniu Igi Świątek.

Zobacz wideo
Gwiazdy sportu oszalały za padlem

Rosyjskie media odnotowały zwycięstwo Aleksandrowej

Zaledwie 85 minut potrzebowała rosyjska tenisistka, by wyeliminować Igę Świątek z turnieju w Miami. Wygrała w dwóch setach 6:4, 6:2, ani razu nie dała się przełamać. Była zdecydowanie lepsza od Polki na korcie. Jekaterina Aleksandrowa drugi rok z rzędu zameldowała się w ćwierćfinale imprezy na Florydzie.

W rosyjskich mediach nie ma jednak wielkich zachwytów nad dokonaniem Jekateriny Aleksandrowej, która zagrała świetne spotkanie. Liczba materiałów o meczu na tamtejszych portalach jest skromna. Portale sport24.ru, championat.com, sport-express.ru i sport.ru podały krótką informację, że “Aleksandrowa pokonała Świątek i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Miami”. Bardzo krótkie teksty są de facto powtórzeniem tytułu. Jedynie dodają wynik i podają nazwisko kolejnej rywalki Aleksandrowej, którą będzie Amerykanka Jessica Pegula. Nie znajdziemy żadnego szczegółowego opisu spotkania, ani komentarzy dziennikarzy czy ekspertów.

Wszystkie sportowe portale rosyjskie podają jedynie wynik oraz przytaczają komentarz Aleksandrowej po zwycięstwie nad Polką.

– Po prostu starałam się wygrać każdy punkt, od początku do końca. Przed meczem nie miałam żadnych oczekiwań, bo wiedziałam, że będzie bardzo trudno. Grałyśmy już tyle razy. Za każdym razem, gdy się spotykałyśmy, była to bitwa i trudno było przeciwko niej grać. Po prostu wyszłam na kort i starałam się dać z siebie wszystko. Myślę, że poszło mi dobrze – powiedziała Aleksandrowa po pokonaniu Świątek.

Potem portale zaczęły wyliczać, że to pierwsze zwycięstwo Aleksandrowej w karierze nad zawodniczką zajmującą pierwsze miejsce w rankingu WTA, piąte nad tenisistką z TOP 5, z czego drugie w tym roku oraz 13. z rywalką z czołowej dziesiątki.

Na stronie championat.com odnotowano jeszcze reakcję Rosjanki po ostatniej piłce, czyli jej triumfalny krzyk.

Możliwe, że jakiekolwiek komentarze w rosyjskich mediach pojawią się w dalszej części dnia.

Jekaterina Aleksandrowa i Iga Świątek zagrały ze sobą piąty raz. To było drugie zwycięstwo Rosjanki. Wcześniej ta sztuka udała się jej trzy lata temu podczas Australian Open. Dwa lata temu w Ostrawie, rok temu w Madrycie i w tym roku w Dosze lepsza była za to Polka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHyundai poprawił niezawodność?
Następny artykułPracowałam dziesięć lat za najniższą krajową. Jaką emeryturę dostanę?