Około godz. 18 mężczyzna wszedł do sklepu. Miał nieprawidłowo założoną maseczką – nie zakrywała ani ust, ani nosa. Policjanci od razu zwrócili mu uwagę.
– Mężczyzna zareagował agresywnie na tę uwagę funkcjonariuszy. Podnosił głos, używał wulgaryzmów, nie reagował na prośby o uspokojenie się. Policjanci nałożyli na niego mandat za używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym oraz za niezasłanianie maseczką ust i nosa – mówi Daria Żmuda z leszczyńskiej policji. I dodaje: – Policjanci poprosili go, żeby wyszedł na zewnątrz. Wtedy agresja zaczęła eskalować. Nie reagował na polecenia, napierał na policjantów, uniemożliwiając im wykonanie czynności. Wtedy jeden z funkcjonariuszy użył gazu pieprzowego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS