A A+ A++
W Urzędzie Gminy Żołynia prowadzone jest postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. “Budowa zakładu prefabrykacji betonowej wraz z węzłem betoniarskim oraz dwóch węzłów betonu towarowego” na działkach położonych w Żołyni. Mieszkańcy sprzeciwiają się tej inwestycji, obawiają się m.in wzmożonego ruchu. Pod protestem podpisało się ponad 300 osób.

Nie chcą betoniarni

-W dniu 21 września br. wydałem obwieszczenie zawiadamiające o tym, że termin załatwienia tej sprawy nie może być dochowany, z uwagi na jej skomplikowany charakter oraz konieczność zapewnienia stronom postępowania możliwości zapoznania się z aktami

sprawy i wypowiedzenia się co do zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym odniesienia się do “Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko”, którego obowiązek sporządzenia nałożyłem na przedsiębiorcę. Nadmienię, że jako jedyny z organów działających w tej sprawie zobowiązałem przedsiębiorcę do sporządzenia raportu. Inne organypubliczne działające w tej sprawie nie widziały takiej potrzeby- informuje wójt gminy Żołyni Piotr Dudek

Po stronie mieszkańców

-Zapewniam, że samorząd Gminy Żołynia jest po stronie mieszkańców, którzy nie chcą tej inwestycji w sąsiedztwie swoich domostw. Jako wójt gminy chciałbym, aby firma odstąpiła od realizacji tego przedsięwzięcia w tej lokalizacji, ponieważ funkcjonowanie betoniarni to niewątpliwie uciążliwości związane z hałasem, wibracjami przenoszącymi się gruntem na znaczne odległości, zapyleniem przy transporcie i rozładunku surowców wykorzystywanych do produkcji betonu oraz wzmożonym ruchem na drogach dojazdowych. Na ulicy Białobrzeskiej, przy której zakład ma być zlokalizowany, już teraz panuje duże natężenie ruchu. Obawiam się jak mógłby wyglądać ruch na tej drodze i przy jej skrzyżowaniach w przypadku funkcjonowania betoniarni.- mówi wójt gminy Żołynia

-Pamiętajmy jednak, że rada gminy i jej wójt muszą działać na podstawie obowiązującego prawa i tylko w jego granicach mogą podejmować działania. Prawdopodobnie rozstrzygnięcie sprawy betoniarni nie będzie zależało tylko ode mnie, gdyż na straży interesów wszystkich stron stoi wynikająca z konstytucji dwuinstancyjność postępowania administracyjnego i sądowego. Strony postępowania w obronie swoich interesów mają prawo żalić się, składać odwołania i skargi od rozstrzygnięć wydawanych w sprawie. Trudno więc dziś wyrokować jaki będzie finał sprawy. Aktualnie czekamy na odniesienie się przez strony postępowania do zgromadzonych w sprawie dowodów- informuje wójt

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł370 tyś. dla DPS w Łańcucie
Następny artykułBiden do Trumpa: zamkniesz się, człowieku?