Hyundai, choć miniony sezon zakończył dubletem w Rajdzie Japonii – na terenie swoich największych rywali z Toyoty – w tym roku jeszcze nie wygrał. Z pięciu rozegranych rund, cztery wzięły załogi korzystające z GR Yarisów, a podczas zimowej rywalizacji na zaśnieżonych oesach północnej Szwecji najlepsi byli reprezentujący M-Sport Ford: Ott Tanak i Martin Jarveoja.
W Portugalii Neuville był w grze o podium, ale awaria turbosprężarki podczas finałowego dnia zepchnęła go na piątą pozycję. Jednak niezależnie od usterki technicznej, Belg podkreślał, że nie jest zadowolony z formy samochodu na technicznych, szutrowych odcinkach.
– Mamy sporo do poprawienia – cytuje Neuville’a oficjalny serwis mistrzostw świata. – Jeśli chodzi o ustawienia, w trakcie weekendu spróbowałem chyba wszystkiego, ale nie znaleźliśmy nic, co dałoby choć trochę więcej tempa.
– Kolejna runda to Sardynia i nawierzchnia ponownie będzie trochę inna. Charakterystyka oesów być może będzie nam bardziej odpowiadała. Mam na myśli to, że w Meksyku straty nie były duże.
– Nie wiem czy Toyota miała w Portugalii jakiś duży pakiet poprawek, ale my kompletnie nie posiadaliśmy tempa.
W podobnym tonie w rozmowie z Motorsport.com wypowiedział się Cyril Abiteboul, szef Hyundaia.
– Myślę, że musimy być trochę bardziej szczerzy przed samym sobą – stwierdził Abiteboul. – Już w Meksyku mieliśmy oznaki braku tempa i myślę, że generalnie pomogły nam tam pewne okoliczności.
– Teraz mamy wyraźniejszy obraz sytuacji i zapewne musimy zająć się niektórymi obszarami z nieco większą energią i zaangażowaniem niż dotychczas.
W środę ogłoszono, że dział techniczny koreańskiego producenta zasili Francois-Xavier Demaison. Abibetoul cieszy się ze wzmocnienia w postaci doświadczonego inżyniera, ale zwraca uwagę na ograniczenia w rozwoju samochodu.
– Użyjemy jokerów. Jesteśmy w trakcie ustalania harmonogramu homologacyjnego. Jak wiecie, przepisy dla aut Rally1 są restrykcyjne, jeśli chodzi o to, co można zrobić.
– Szczerze mówiąc, warto by było się temu przyjrzeć. Nie wydaje mi się, aby posiadanie zespołu, który jest w stanie wdrożyć poprawki, ale nie może tego zrobić, było jakoś szczególnie tańsze. Części i tak się niszczą, ponieważ taka jest natura rajdów. Nie jestem więc przekonany czy te restrykcje homologacyjne dają duże oszczędności. Musimy to przedyskutować.
Thierry Neuville, Hyundai World Rally Team
Photo by: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS