A A+ A++

Po ubiegłotygodniowych spektakularnych zniżkach, sytuacja na rynku ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia jest znacznie spokojniejsza. Cena tego surowca oscyluje w konsolidacji – w przypadku ropy WTI porusza się w rejonie 72-73 USD za baryłkę, a w przypadku ropy Brent w okolicach 77-78 USD za baryłkę. Mimo że zmienność cen ropy naftowej jest istotnie mniejsza niż w poprzednim tygodniu, to mimo wszystko obecnie sytuacja na rynku tym jest dość napięta.

Wszystko za sprawą niepewnej sytuacji geopolitycznej, zwłaszcza tej na Bliskim Wschodzie. W tym tygodniu w centrum uwagi jest m.in. wizyta Antony’ego Blinkena w tym rejonie świata, co jest odczytywane jako próba wypracowania rozejmu w Strefie Gazy.

Niemniej, jak na razie Amerykanie nie są zupełnie neutralną stroną konfliktu – ich ataki na jemeńskie bojówki Huti, będące odpowiedzią na ataki Huti na statki na Morzu Czerwonym, przyczyniły się do rozbudzenia spekulacji na temat możliwej eskalacji działań zbrojnych na Bliskim Wschodzie. To zaś powstrzymuje ceny ropy naftowej przed większymi zniżkami.

Wsparciem dla cen ropy naftowej nie okazały się jednak dobre dane makro z USA. Mimo że zwiększają one szanse na większy popyt na ropę naftową ze względu na lepszą koniunkturę, to inwestorzy mają świadomość, ze ten scenariusz nie musi się wcale ziścić. Po pierwsze, dobre dane zwiększają szanse na przedłużenie się okresu wysokich stóp procentowych w USA – co negatywnie wpływa na koniunkturę. Po drugie, wielu inwestorów wątpi w to, czy seria dobrych danych makro utrzyma się na dłużej.

MIEDŹ

Wyhamowanie zniżek notowań miedzi.

Notowania miedzi wyraźnie zniżkowały w poprzednim tygodniu – co nie było niczym wyjątkowym, biorąc po uwagę umocnienie amerykańskiego dolara oraz zniżki notowań wielu innych surowców, w tym ropy naftowej czy złota. Dzisiaj cena miedzi w USA konsoliduje w okolicach 3,77 USD za funt, tym samym stabilizując się po kilku sesjach znaczących zniżek. Jak na razie, cenom miedzi brakuje jednak siły, aby odbić się istotniej w górę.

Nastroje na rynku miedzi nie są najgorsze – deklaracje władz Chin dotyczące wspierania lokalnej gospodarki, jak również dobre dane makro w USA, podbiły nadzieje na większy popyt na miedź. Ten scenariusz jednak może nie zrealizować się od razu, bowiem w Chinach w tym tygodniu widać istotne osłabienie popytu na skutek zbliżających się obchodów Nowego Roku Księżycowego. Rozpoczną się one już pod koniec bieżącego tygodnia, praktycznie wyłączając Chiny z istotnej aktywności gospodarczej i inwestycyjnej na tydzień.

Sytuacja w Chinach pozostanie jednak najważniejszym czynnikiem przekładającym się na notowania miedzi w najbliższych miesiącach. Kraj ten generuje bowiem ponad połowę globalnego popytu na miedź, a wątłe ożywienie gospodarcze w Państwie Środka sprawia, że od wielu miesięcy ceny miedzi nie mogą się wyrwać ze średnioterminowej konsolidacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamil Czyżewski z kolejnymi medalami [FOTO]
Następny artykuł100 wykroczeń w kilka godzin [VIDEO]