A A+ A++

Koszykarze New York Knicks wygrywając w Bostonie z Celtics 105-75 przerwali serię pięciu zwycięstw gospodarzy w NBA. Słoweniec Luka Dončić uzyskał 29. w karierze tzw. triple-double, ale jego Dallas Mavericks przegrali u siebie z Chicago Bulls 101-117.

Dla ekipy z Nowego Jorku zwycięstwo różnicą aż 30 punktów to najbardziej okazały sukces w ostatnich niemal pięciu latach. 9 marca 2016 roku pokonali Phoenix Suns 128-97. Goście w tym spotkaniu nie przegrywali w żadnym momencie. Julius Randle i RJ Barrett uzyskali double-double – pierwszy zanotował 20 punktów i 12 zbiórek, drugi, odpowiednio, 19 i 11.

Celtics, którzy stracili pozycję lidera w Konferencji Wschodniej (bilans 8-4, wyprzedzają ich z jedną wygraną więcej Milwaukee Bucks), ostatni raz tak wysoko przegrali 19 maja 2018 z Cleveland Cavaliers (86-116) w trzecim meczu finału konferencji. 75 punktów zdobytych w meczu to ich najniższy dorobek w sezonie regularnym od 1 stycznia 2015 i porażki 75-83 z Miami Heat. W zespole gospodarzy tylko dwóch graczy miało w niedzielę dwucyfrową zdobycz punktową: Jaylen Brown – 25 i Marcus Smart – 10.

Do pięciu serię kolejnych zwycięstw powiększyli natomiast Los Angeles Clippers i Utah Jazz. Pierwsi pokonali w hali Staples Center Indiana Pacers 129-96, mimo że w ich składzie zabrakło hiszpańskiego skrzydłowego Serge’a Ibaki (choroba) i Lou Williamsa (kontuzja). Po 20 pkt dla gospodarzy zdobyli Paul George oraz rezerwowi Marcus Morris Sr. i Luke Kennard, a Kawhi Leonard dodał 17 oraz siedem zbiórek i pięć asyst.

Liderami Indiany byli Doug McDermott – 23 i Litwin Domantas Sabonis – 19 pkt, 14 zb., sześć asyst. W zespole gości z powodu kontuzji ręki nie mógł zagrać środkowy Myles Turner, najlepiej blokujący ligi – średnia 4,2.

“Jazzmani” wygrali na wyjeździe z Denver Nuggets 109-105, a największy wkład w zwycięstwo mieli rezerwowy Jordan Clarkson – 23 pkt, Donovan Mitchell – 18, Chorwat Bojan Bogdanovic – 17 i francuski środkowy Rudy Gobert – 15 i 13 zbiórek.

Gospodarzom nie pomogły kolejne popisy serbskiego środkowego Nikoli Jokicia – 35 pkt, 14 zb. i dziewięć asyst oraz Jamala Murraya – 30, skoro tylko ci dwaj koszykarze zdobyli więcej niż 10 punktów.

Liderzy rozgrywek, broniący tytułu Los Angeles Lakers (11-3) w niedzielę odpoczywali. Clippers (10-4) i Jazz (9-4) umocnili się na drugim i trzecim miejscu w Konferencji Zachodniej.

Luka Dončić uzyskał w niedzielę 29. triple-double w karierze. W meczu z Chicago Bulls na własnym parkiecie miał aż 36 pkt, 16 zbiórek i 15 asyst, ale Dallas Mavericks przegrali 101-117. 21-letni koszykarz ze Słowenii awansował na 15. miejsce w klasyfikacji wszech czasów, przed Michaela Jordana (28).

– W drugiej połowie byłem na siebie zły. To moja porażka. Byłem zanadto egoistyczny, bo po pierwszych dwóch kwartach miałem 30 punktów. W kolejnych dwóch muszę grać lepiej, znacznie lepiej – przyznał Dončić po meczu, w którym do przerwy trafił 11 z 18 rzutów, ale w drugiej tylko dwa na 12.

Słoweniec jest czwartym koszykarzem NBA i najmłodszym w tym gronie, który skończył spotkanie z minimum 35 punktami, 15 zbiórkami i 15 asystami. Przed nim takie statystyki mieli tylko pięciokrotnie Oscar Robertson (lider klasyfikacji triple-double – 181) oraz po razie Wilt Chamberlain i James Harden. Dončić ma za sobą dwa takie mecze.

– To fenomenalne liczby, ale nie pasują mi bez końcowego zwycięstwa – skomentował trener Mavericks Rick Carlisle po drugiej z rzędu porażce zespołu.

Bull przerwali w tym meczu swoją serię niepowodzeń – czterech porażek z rzędu. Liderami gości z punktowymi rekordami sezonu byli Fin Lauri Markkanen – 29 i 10 zbiórek oraz Garrett Temple – 21.

Zaplanowane na niedzielę spotkania Oklahoma City Thunder – Philadelphia 76ers i Washington Wizards – Cleveland Cavaliers zostały przełożone. 

cegl/ giel/

Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie.

Sprawdź!

Tabele ligi NBA

KONFERENCJA WSCHODNIA
ATLANTIC DIVISION
1. Boston 11 8 3 72,7
2. Philadelphia 13 9 4 69,2
3. Brooklyn 13 7 6 53,8
4. New York 13 5 8 38,5
5. Toronto 11 3 8 27,3
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 13 9 4 69,2
2. Indiana 12 8 4 66,7
3. Cleveland 13 6 7 46,2
4. Chicago 12 4 8 33,3
5. Detroit 11 2 9 18,2
SOUTHEAST DIVISION
1. Orlando 12 6 6 50,0
2. Charlotte 13 6 7 46,2
3. Atlanta 11 5 6 45,5
4. Miami 10 4 6 40,0
5. Washington 11 3 8 27,3
KONFERENCJA ZACHODNIA
SOUTHWEST DIVISION
1. Dallas 11 6 5 54,5
2. San Antonio 12 6 6 50,0
3. Memphis 11 5 6 45,5
4. Houston 10 4 6 40,0
5. New Orleans 11 4 7 36,4
NORTHWEST DIVISION
1. Utah 12 8 4 66,7
2. Portland 12 7 5 58,3
3. Denver 12 6 6 50,0
. Oklahoma City 12 6 6 50,0
5. Minnesota 11 3 8 27,3
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 14 11 3 78,6
2. LA Clippers 13 9 4 69,2
3. Phoenix 11 7 4 63,6
4. Golden State 12 6 6 50,0
5. Sacr … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAktualizacja: Dawno, dawno temu w Wieliczce
Następny artykułPet Patrol Rybnik to właśnie ONI