Warriors rozpoczęli mecz spokojnie, do przerwy prowadzili 54:45. Decydująca była trzecia kwarta, wygrana przez nich 34:24, a osiem kolejnych punktów na początku czwartej (96-69) odebrało rywalom ochotę do walki.
Liderem gospodarzy był Stephen Curry, który zdobył 21 punktów, mi … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS