A A+ A++

W Waszyngtonie naprzeciwko Białego Domu pojawił się wielki napis „Black Lives Matter” (Czarne życie ma znaczenie). To nie chuligański wybryk, tylko jedno z głównych haseł manifestacji po śmierci Afroamerykanina.

Napis wymalowali pracownicy miasta na zlecenie burmistrz Waszyngtonu. To Muriel Bowser opublikowała w sieci film gotowego napisu. Teoretycznie prezydent Trump może go zobaczyć z okien Białego Domu. Olbrzymie żółte litery przykuwają uwagę. W sieci już pojawiło się wiele komentarzy, chwalących burmistrz.

Napis powstał na ulicy tuż obok kościoła, do którego w poniedziałek udał się prezydent Donald Trump. Wcześniej policja utorowała mu drogę rozganiając pokojowo manifestujących. Użyto wówczas gazu i kul gumowych, za co Trump jest mocno krytykowany.

Prezydent zrobił sobie zdjęcie trzymając Biblię w dłoni przed kościołem i wrócił do rezydencji. To w tym miejscu również od wielu dni gromadzą się manifestujący. 

Zobacz również:

Protest przed Białym Domem: Deszcz nie zmyje waszych win

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWnuk legendarnego dębu Bartka będzie rósł w Radoszycach
Następny artykuł8-latek postawił na nogi służby ratunkowe