Tydzień temu Napoli dało popis, o którym Neapol będzie pamiętał już zawsze. Na stadionie im. Diego Maradony drużyna Luciano Spallettiego rozbiła Juventus 5:1. Część kibiców zastanawiała się, czy po takim triumfie piłkarzom Napoli starczy motywacji, by nie zlekceważyć Salernitany, która w zeszłym sezonie cudem uniknęła spadku, a i w tym sezonie musi się obawiać o swój ligowy byt. W poprzedniej kolejce Salernitana została rozgromiona przez Atalantę 2:8. A co się działo w sobotę?
Napoli pierwszy raz poważnie zagroziło rywalom w 20. minucie, ale meksykański bramkarz Guillermo Ochoa efektownie obronił strzał Victora Osimhena. Chwilę później to gospodarze zaatakowali. Krzysztof Piątek strzelał na bliższy słupek, jednak Alex Meret był na posterunku.
W 34. minucie Osimhen w końcu znalazł drogę do siatki, ale sędzia gola mu nie uznał, bo Nigeryjczyk był na spalonym. Pod koniec pierwszej połowy Napoli jednak objęło prowadzenie. Giovanni Di Lorenzo, którego zmiennikiem jest Bartosz Bereszyński, podłączył się do akcji ofensywnej i z bliska pokonał bramkarza po podaniu Zambo Anguissy.
Tuż po przerwie było już 2:0. Elif Elmas popisał się mierzonym strzałem z dystansu, piłka odbiła się od słupka, ale czujność zachował Osimhen i zdobył swoją 13. bramkę w sezonie. W 82. minucie Salernitana miała szansę na gola kontraktowego, ale Piątek zmarnował doskonałą okazję, strzelając tylko w słupek (piłka musnęła jeszcze ręki Mereta).
A jak już jesteśmy przy Polakach, to warto odnotować, że Piotr Zieliński w końcówce został zmieniony przez Tanguya Ndombele.
Ostatecznie Napoli wygrało 2:0 i ma już 50 (!) punktów po 19 kolejkach. Milan jest drugi i ma 12 “oczek” mniej, ale swój mecz rozegra dopiero w niedzielę (z Lazio).
We wcześniejszym sobotnim meczu Hellas Werona ograł 2:0 Lecce.
Trudna sytuacja Juventusu
Wszystko wskazuje, że w związku z nieścisłościami w zeznaniach finansowych i tzw. kreatywną księgowość, Juventus zostanie ukarany piętnastoma ujemnymi punktami, co wykluczy “Starą Damę” z walki o scudetto i znacząco zmniejszy jej szanse na załapanie się do Ligi Mistrzów. Więcej informacji znajdziecie TU.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS