A A+ A++

Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 33,8 procent głosów ankietowanych. Na drugim miejscu plasuje się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 26,2 procent głosów. Trzecie miejsce należałoby do Polski 2050 – 13,6 procent głosów.

PiS nadal z największym poparciem

— Prawo i Sprawiedliwość wciąż cieszy się najwyższym poparciem Polaków — wynika z nowego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

W poniedziałek WP zauważa, że mimo to “obóz rządzący nie może być spokojny i w pełni zadowolony”.

— W stosunku do poprzedniego badania traci nie tylko minimalnie poparcie, ale również trzy mandaty i do samodzielnych rządów w kolejnej kadencji PiS brakuje aż 40 posłów — podaje portal.

Najnowszy sondaż

Pytanie, które zadano w najnowszym sondażu United Surveys brzmiało “Na które z ugrupowań zagłosował(a)by Pan(i) w wyborach do Sejmu, gdyby lista komitetów wyglądała następująco?”.

33,8 procent respondentów wskazało, że zagłosowałoby na PiS. 26,2 procent oddałoby swój głos na Koalicję Obywatelską, zaś 13,6 – na Polskę 2050.

Na Lewicę zagłosowałoby 8,8 procent ankietowanych PSL-Koalicja Polska mogłoby liczyć na 5,6 procent popracia. Na Konfederację oddałoby głos 5 procent Polaków. 7 procent respondentów odpowiedziało “nie wiem, trudno powiedzieć”.

Opozycja wspólnie z większością mandatów?

Profesor Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, na prośbę portalu przeliczył te wyniki na mandaty. Z obliczeń wynika, że PiS miałby ich 191 (o 3 mniej niż po poprzednim badaniu), Koalicja Obywatelska – 143 (o 2 mniej), Polska 2050 – 65 (o 11 więcej), Lewica – 35 mandatów (o 2 mniej), PSL-Koalicja Polska – 15 mandatów (o 4 więcej), Konfederacja – 11 mandatów (o 6 mniej).

— Jak na dłoni widać, że nawet w przypadku startu na osobnych listach, komitety partii opozycyjnych zdobyłyby większość głosów w Sejmie, niezbędną do rządzenia. Sojusz KO-Polska 2050-Lewica-PSL/KP uzyskałby 258 mandatów — poinformowano.

Co z frekwencją na wyborach?

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, do urn wyborczych udałoby się 57,6 procent badanych (48,6 procent wybrało odpowiedź “zdecydowanie tak”, a 9,1 procent “raczej tak”). Lokali wyborczych nie odwiedziłoby 39,9 procent ankietowanych, z czego 19 procent uważa, że kategorycznie nie ma ochoty wziąć udziału w głosowaniu. 2,4 procent uczestników badania nie potrafiło odpowiedzieć, czy poszłoby na wybory.

RB

Czytaj dalej:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻona byłego posła PiS przegrała z “łowcą plagiatów”. Ministra Czarnka to nie rusza
Następny artykułGautam Adani was a college dropout. Now he may be too big to fail