- Średniowieczni medycy nie mieli świadomości, że upuszczanie krwi nie mogło prowadzić do uleczenia trwałych chorób ani do zatrzymania rozwijających się dolegliwości, a prawdopodobnie przynosiło pacjentowi więcej szkody niż pożytku
- Lekarze wieków średnich twardo trzymali się tradycji zakorzenionej w klasycznych tekstach, nawet jeśli sprowadzała się ona do upuszczania kilkuset mililitrów krwi z ciała całkiem zdrowej osoby
- Konkretne techniki flebotomiczne uważano za rodzaj sztuki. Aby wyleczyć określoną chorobę, krew upuszczano albo w bezpośrednim sąsiedztwie dotkniętej dolegliwością części ciała, albo przeciwnie, jak najdalej od tego miejsca
- Więcej o historii przeczytasz na stronie głównej Onet.pl
Ceniona wyżej niż pot, uryna czy spiritus [ożywiająca materia obiegająca ponoć mózg], krew była w średniowieczu najważniejszą substancją ciała.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS