Obiekt Albert Park, na którym od 1996 roku rozgrywane jest GP Australii do tej pory korzystał z trzech stref wyprzedzania. Kierowcy przez pandemię nie ścigali się tam od dwóch lat, a w tej przerwie przeszedł on gruntowną modernizację.
Jedną ze zmian było usunięcie szykany w zakrętach 9-10 co pozwoli wykorzystać tę sekcję również jako strefa DRS.
Tak przynajmniej sugeruje grafika zamieszczona na oficjalnej stornie Formuły 1. O tym czy na pewno tak się stanie przekonamy się z oficjalnego dokumentu FIA, który powinien zostać opublikowany w czwartek.
Z grafiki wynika, że strefy będą dostępne na głównej prostej, między 2 i 3 zakrętem, trzecia strefa zostanie zlokalizowana między 8 i 9 zakrętem, a czwarta między 10 i 11.
Na torze znajdą się tylko dwa punkty detekcji DRS, które pokrywać będą po dwie strefy. Pierwszy znajdzie się na wyjściu z zakrętu numer 6 pokrywając strefy między zakrętami 8 – 9 oraz 10 -11, a drugi na dojeździe do 13 zakrętu, pokrywając dwie pierwsze strefy na torze (między zakrętami 14 – 1 oraz 2 – 3).
Do tej pory największą liczbą stref DRS na torze były trzy, z których korzystano na obiektach w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej, Austrii oraz w Meksyku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS