A A+ A++

Podobnie jak w “Kawie Zombo” twórcy wpisują kultowych bohaterów w zupełnie nowe konteksty, jednocześnie zachowując ich tożsamość i cechy, za które wciąż kochają ich kolejne pokolenia. Historyjki nie są zanadto skomplikowane, dominuje ujmujący humor klasycznego Disneya (dialogi w “Horrifikland” to czyste złoto) oraz obłędnie kolorowe, przepiękne rysunki, które w obu przypadkach wysuwają się na pierwszy plan i stanowią o atrakcyjności albumów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarsztaty “Poznaj jeże”
Następny artykułGiacomo Nizzolo przechodzi do Israel Start-Up Nation