A A+ A++

Mistrzostwa świata w lotach rozpoczną się dziś od kwalifikacji. Przed nimi odbędą się 2 serie treningowe, po nich Michal Dolezal będzie musiał wybrać 4 skoczków, którzy wystartują w kwalifikacjach. W treningach zobaczymy 6 naszych reprezentantów: Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Klemensa Murańkę, Andrzej Stękałę i Aleksandra Zniszczoła. Spośród tych zawodników trener naszej reprezentacji wybierze konkursową czwórkę. Pewni występu są Stoch, Kubacki i Żyła. Wybór czwartego zawodnika będzie dla Doleżala bardzo trudny, uważa Jan Szturc pierwszy trener Adama Małysza.

Każdy z trójki Murańka, Stękała, Zniszczoł ma szansę na występ. Na pewno największe doświadczanie na skoczni do lotów narciarskich ma Klemens Murańka. Trudno powiedzieć kto będzie tym czwartym, na pewno zadecyduje o tym dyspozycja podczas treningów – zaznacza Jan Szturc.

Nasi skoczkowie do Planicy przyjechali wypoczęci. Czołówka reprezentacji nie startowała w miniony weekend w Niżnym Tagile. Jedynym z tej szóstki, który skakał w Rosji jest Aleksander Zniszczoł, który w sobotnim konkursie był szósty. Zdaniem Jana Szturca bez względu na to w jakim składzie wystąpią nasi skoczkowie, jesteśmy w gronie faworytów do medalu w konkursie drużynowym. Największe szanse na złoto mają jednak Norwegowie.

Mają bardzo wyrównany zespół w tym doskonałych lotników Roberta Johanssona czy Halvora Egnera Graneruda. Trzeba też pamiętać, że w konkursie indywidulanym będą mogli oni wystawić pięciu skoczków. Wszystko dlatego, że tytułu mistrza świata broni Daniel – Andre Tande – podkreśla Jan Szturc.

W gronie faworytów do indywidualnego triumfu są również Kamil Stoch wicemistrz świata sprzed dwóch lat oraz Marcus Eisenbichler prezentujący od początku sezonu dobrą dyspozycję. O tym kto zdobędzie medale, decydują cztery serie. Dwie rozgrywane w piątek i dwie w sobotę.

Zawody w Planicy będą jednak zupełnie inne od tych, które znamy. Zwykle konkursy na słoweńskiej skoczni do lotów były rozgrywane w marcu i to ok. południa. Po raz pierwszy w historii skoczkowie na Letalnicy, będą rywalizować po zmroku przy sztucznym oświetleniu. To wpłynie również na warunki atmosferyczne na tym legendarnym obiekcie.

Zwłaszcza kierunek wiatru może być inny niż przy pięknej słonecznej pogodzie, która zwykle jest w marcu w Planicy. Zazwyczaj konkursy były tam rozgrywane ok. południa wtedy też powietrze w dolinie, w której znajduje się skocznia było mocno nagrzane i pojawiał się korzystny dla skoczków ciąg powietrza pod narty. Ta późnopopołudniowa pora rozgrywania konkursów może wpłynąć na to, że kierunek wiatru się zmieni i będzie wiało skoczkom w plecy. Trudno wtedy spodziewać się pięknych długich lotów. A wiemy, że na skoczniach do lotów niewielki podmuch pod narty, powoduje różnice nawet do 30 czy 40 metrów – zaznacza Jan Szturc pierwszy trener Adam Małysza.

Po raz pierwszy w historii, zawodnicy będą na tak wczesnym etapie sezonu rywalizować na skoczni do lotów. Do tej pory pierwszy konkursy w lotach odbywały się w styczniu. 

Program MŚ w lotach 2020

czwartek, 10 grudnia:

13.30 – oficjalny trening

16.00 – kwalifikacje

piątek, 11 grudnia

15.00 – seria próbna

16.00 – pierwsza i druga seria konkursowa

sobota, 12 grudnia

15.00 – seria próbna

16.00 – trzecia i czwarta seria konkursowa

niedziela, 13 grudnia

15.00 – seria próbna

16.00 – pierwsza seria konkursu drużynowego

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Eliminacje piłkarskich MŚ 2022: Znamy terminarz meczów Polaków

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTen wybór wciąż stoi przed Polakami
Następny artykułNie była sama w urodziny. Znamy szczegóły