A A+ A++

Kończy się pewien etap w historii polskiego Netfliksa. Na platformie 28 lutego zadebiutowała ostatnia część hitowej produkcji, którą mogliśmy oglądać od 2018 r. W pierwszym sezonie “Rojsta” wraz z bohaterami przenieśliśmy się do miasta za południowym zachodzie Polski lat 80. Akcja drugiego z kolei rozgrywała się w 1997 r., w czasie “powodzi stulecia”, która dotknęła tę samą część kraju. W trzeciej odsłonie przyszedł czas, by w końcu położyć kres niedopowiedzeniom z poprzednich i domknąć niedokończone wątki. Nie zabrakło w niej jednak zaskakujących nawiązań do współczesności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzeci sezon “Rojst: Millenium”. O czym jest serial?

O fabule najnowszej części donosiliśmy miesiąc temu. Tym razem przewodnikiem widzów został tajemniczy kierownik hotelu Centrum (Filip Pławiak), który stawia pierwsze kroki w swojej przebojowej karierze. Jak zwykle główną osią opowieści jest kryminalna zagadka związana z lasem na Grontach.

Rozwikłanie sprawy zniknięcia Wandy Zarzyckiej stanie się głównym celem nie tylko jej ojca Piotra, ale również sierżant Anny Jass, która powróci do miasta po osobistych przejściach. Adam Mika, który pragnie rozwiązać swoją ostatnią sprawę, za cel postawi sobie rozwikłanie przyczyny śmierci dziewczynki znalezionej w miejscowym lesie. Śledztwo w hotelu poprowadzi z kolei bystry, młody policjant “Dzidzia”.

Obsada ugina się od znanych nazwisk. Na ekranie zobaczymy m.in. takie gwiazdy jak Dawid Ogrodnik, Magdalena Różczka, Łukasz Simlat, Andrzej Seweryn, Janusz Gajos, Tomasz Schuchardt, Piotr Fronczewski, Agnieszka Żulewska, Vanessa Aleksander, Tomasz Sapryk, Wojciech Kalarus, Michalina Łabacz czy Piotr Głowacki.

“Rojst: Millenium” nawiązuje do słynnego granatnika

W internecie szybko zrobiło się głośno o drobnym elemencie w jednej ze scen w czwartym odcinku trzeciej części. Niektórzy widzowie, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami na wykopie.pl czy wysyłając screeny do Michała Marszała, twórcy popularnego konta na Instagramie, zwrócili bowiem uwagę na pewien szczegół. W gabinecie komendanta (w tej roli Artur Dziurman) w rogu, oparty o szafę, stoi przewiązany wstążką granatnik. Ozdoba wskazuje, że jest to osobliwy prezent.

Detal ten stanowi wyraźne nawiązanie do sprawy z grudnia 2022 r. To właśnie wtedy w biurze komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka doszło do niespodziewanego wybuchu broni, którą mężczyzna otrzymał od służb ukraińskich. Wedle jego własnych słów miała być to jedynie pusta i zużyta tuba po granatniku, którą przerobiono na głośnik. W wyniku zaistniałej sytuacji doszło do uszkodzenia stropu jednego z pomieszczeń, a sam Szymczyk doznał lekkiego uszczerbku na zdrowiu.

W 50. odcinku podcastu “Clickbait” zachwycamy się serialem (!) “Pan i Pani Smith”, przeżywamy transformacje aktorskie w “Braciach ze stali” i bierzemy na warsztat… “Netfliksową zdradę”. Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Zdrowotna” LVIII sesja Rady Powiatu Gorlickiego
Następny artykułLogistycy najaktywniejsi na rynku magazynowym