Przypomnijmy – rząd dopuścił możliwość otwarcia pływalni od 6 czerwca. W Płocku MOSiR wyznaczył dla Kobylanki termin między 8 a 10 czerwca, dla Podolanki – między 12 a 15 czerwca. Jagiellonka z powodu remontu ruszy dopiero po wakacjach. Teraz wszystko zależy właśnie od wyników badań, na które jednak trzeba poczekać, bo – jak usłyszeliśmy – zrobił się zator w laboratorium.
MOSiR jeszcze niedawno informował, że wciąż czeka na rządowe wytyczne, które będzie musiał zastosować, otwierając obiekty. Te zostały w końcu wydane i na ich podstawie powstały zasady korzystania w płockich pływalni.
– Z pływalni Kobylanka będzie mogło jednorazowo korzystać maksymalnie 20 osób – mówi Konrad Kowal. – Tam jest pięć torów, a w jednym mogą być najwyżej cztery osoby. Musimy się do tego dostosować. Dlatego apelujemy o społeczną odpowiedzialność: starajcie się nie blokować na długi czas miejsca innym chętnym do pływania.
Kowal dodaje, że z Podolanki będzie mogło jednocześnie skorzystać maksymalnie 100 osób W większej, sportowej niecce, gdzie jest osiem torów, mogą sobie pływać w jednym czasie 32 osoby.
Ale w Podolance są inne atrakcje i one też będą dostępne. Poza sauną, która musi być jeszcze wyłączona z użytku
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS