A A+ A++

W ostatnich dniach lutego TPN przestrzegł turystów przed rozmarzającą taflą Morskiego Oka, co zwykle działo się w kwietniu. Miesiąc wcześniej w Tatrach zakwitły pierwsze krokusy. Niedźwiedzie nie chcą już spać. Nawet bobry pojawiły się już na wysokości ok. 1400 m n.p.m.

Pokrywa lodowa na Morskim Oku – największym tatrzańskim jeziorze – zalega coraz krócej. W tym roku po raz pierwszy Tatrzański Park Narodowy poinformował o całkowitym rozmarzaniu tafli już w lutym.

Możliwe, że w 2050 r. – jeśli ocieplenie klimatu nadal będzie postępować – tafla lodu na Morskim Oku będzie występowała jedynie incydentalnie. Za to pojawią się tu solidne żeremia, bo bobry są widywane w tym miejscu coraz częściej.

Badania jasno wskazują, że na przestrzeni ostatnich lat zimowych dni z lodem na Morskim Oku (1395 m n.p.m.) jest coraz mniej. I najprawdopodobniej w kolejnych latach wciąż będzie ich ubywać, bo zimy także w Tatrach są coraz krótsze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyniki NBA: Pojedynek Wembanyamy z Holmgrenem i double-double Sochana, 40 punktów Davisa, Warriors lepsi od Knicks
Następny artykułPrzystanek na trasie A2. Odkryj Hotel 500 dla biznesu i odpoczynku