A A+ A++

Właśnie w tym sezonie Polacy pierwszy raz w historii mieli wystartować w indywidualnych mistrzostwach świata. W ramach przygotowań zmierzyli się w Wiedniu z reprezentacją Austrii wzmocnioną zawodnikami RFN i Anglii.

Niestety obiekt pozostawiał bardzo wiele do życzenia. Ówczesne standardy nie były jednak restrykcyjne. Na Praterze nie było band okalających tor, a ponadto w wielu miejscach posadowione były betonowe schody.

Podczas XV wyścigu doszło do wielkiej tragedii. Walczący o punkty Zbigniew Raniszewski po kolizji z Anglikiem Bishopem został wytrącony z toru jazdy. Polak, pozbawiony możliwości panowania nad motocyklem, zderzył się z kolejnym rywalem i pojechał prosto w trybuny. Żużlowiec z całym impetem wbił się w betonowe schody.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCristiano Ronaldo w czasie pandemii musi sam radzić sobie… z fryzurą
Następny artykułKE przyjęła polski program aż na 22 mld euro jako jeden z pierwszych