A A+ A++

MODA NA POLSKI
21 lutego 2020 r., godz. 11.00

Moda na polski kolejny raz wspiera zagrożone formy językowe. Tym razem chcemy zająć się lwowskim bałakiem, który współtworzył legendę Kresów.
„Bałak” to gwara miejska Lwowa i okolic, charakterystyczna dla czasów II Rzeczypospolitej.
Kresowiacy, w wyniku ustaleń z Jałty, zmuszeni zostali do przesiedleń – do ekspatriacji. Po 45 roku, śląskie miasta udzieliły gościny bałakowym wędrowcom: Bytom, Zabrze, Gliwice i Wrocław. W Bytomiu działa Centrum Kresowe, Politechnika Gliwicka przejęła tradycje Politechniki Lwowskiej, Uniwersytet Wrocławski przyjął profesorów lwowskiego Uniwersytetu Jana Kazimierza. W Zabrzu również działali i robią to nadal obywatele Wielkiego Księstwa Bałaku – czyli Kresów. Ludzie Ci przekazywali najbliższym i każdemu, kto chciał słuchać, swoją opowieść o „Wielkim Księstwie Bałaku” jak nazwał to zjawisko Andrzej Chciuk. Był czas, gdy w wielu domach „zabużan” zostawiano nierozpakowaną paczkę jako symbol rychłego powrotu (wyjazdu).
Dzisiaj coraz częściej jeździmy na Kresy, do krainy Bałaku. Być może, ktoś w lutym usłyszy i zakocha się w tej mowie lwowskich przedmieść, którą władali wszyscy: od batiara do profesora. Być może będzie to początek zupełnie innej historii…? Naszym gościem honorowym będzie pani redaktor Danuta Skalska, która niestrudzenie, od lat prowadzi w Polskim Radiu Katowice audycję „Lwowska fala” poświęconą Kresom i kresowiakom.

Patronat honorowy Prezydent Miasta Zabrze Pani Małgorzaty Mańki-Szulik.
Organizator: Zespół Szkół Ogólnokształcących numer 12 w Zabrzu oraz Miejski Ośrodek Kultury w Zabrzu.
Wstęp za okazaniem zaproszenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJakub Jandy: poznałem w Kościanie naprawdę świetnych ludzi, za którymi można iść w ogień.
Następny artykułMOK Zabrze: "Ferdydurke" na scenie MOK