A A+ A++

Rośnie polski rynek samochodów elektrycznych. Ubiegły rok okazał się pod tym względem rekordowy – wynika z tzw. licznika elektromobilności uruchomionego przez Polskie Stowar4zyszenie paliw Alternatywnych (PSPA) i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM). Od stycznia do końca grudnia 2020 r. zarejestrowanych zostało 9879 samochodów wyposażonych w zelektryfikowany napęd. To o 140 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Pod koniec grudnia park osobowych e-samochodów liczył 18.875 pojazdów. Większość z nich stanowiły auta czysto elektryczne (53 proc. tj. 10.041 sztuk), pozostałą część to ładowane z gniazdka hybrydy plug-in. Przybyło także elektrycznych samochodów dostawczych oraz ciężarowych: ich liczba zwiększyła się do 839. Z kolei liczba elektrycznych motorowerów oraz motocykli sięgnęła 8941 sztuk.

CZYTAJ TAKŻE: Czy warsztaty i Stacje Kontroli Pojazdów są gotowe na elektryki?

– Biorąc pod uwagę wzrost liczby pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in w 2020 roku można zakładać, że w najbliższych latach ich rejestracje osiągną poziom kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu tysięcy sztuk prognozuje Jakub Faryś, prezes PZPM. Zwłaszcza, że już teraz na polskim rynku dostępnych jest ponad sto modeli samochodów z napędem elektrycznym (bateryjnych oraz hybryd plug-in). To przeszło dwa razy więcej niż w ubiegłym roku (dostępnych było 46 modeli) i prawie trzykrotnie więcej niż dwa lata temu (35 modeli). Przy tym e-auta oferowane są praktycznie we wszystkich segmentach rynku. Od miejskiej Skody Citigoe iV za 82 tys. zł do Porsche Panamery Turbo S E-Hybrid Sport Tourismo za prawie 940 tys. zł (w wersji podstawowej).

Mazda MX-30.

Od dużego wzrostu na rynku elektrycznych lekkich aut jeszcze bardziej imponująca jest dynamika powiększającego się parku elektrycznych autobusów. Pod koniec ub., roku ich liczba doszła do 430 sztuk. W ciągu roku przybyło 201 pojazdów, co wobec roku 2019 jest wynikiem lepszym o 253 proc. Jest to zasługą unijnych dotacji dla samorządów, które uzupełniają flotę o autobusy bezemisyjne. Rekordzistą są Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie, które sfinalizowały zakup 130 elektrycznych autobusów od Solarisa. Obecnie Warszawa należy do europejskich liderów pod względem elektryfikacji autobusowego transportu – więcej elektrobusów kursuje jedynie po Moskwie i Londynie.

Zdaniem Macieja Mazura, prezesa PSPA, w 2021 r. rozwój zeroemisyjnego transportu będzie jeszcze bardziej dynamiczny. – Pozytywny wpływ na rynek powinny wywrzeć m.in. takie czynniki jak nowelizacja Ustawy o elektromobilności, wprowadzenie e-taryfy, czy uruchomienie systemu wsparcia ze środków NFOŚiGW dla pojazdów elektrycznych i infrastruktury – stwierdza Mazur. Rozwój tej ostatniej także powinien mocniej przyspieszać. – Przez ostatnie 12 miesięcy sieć ogólnodostępnych stacji ładowania w Polsce powiększyła się o 36 proc. – mówi Jan Wiśniewski z Centrum Badań i Analiz PSPA. Pod koniec grudnia w Polsce funkcjonowały 1364 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (2641 punktów). 33 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. to wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W grudniu uruchomiono 40 nowych, ogólnod … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKierowca BMW na osiedlowej ulicy uderzył w zaparkowane Audi
Następny artykułTo już oficjalne – będzie film „Peaky Blinders”! Steven Knight potwierdza