A A+ A++

Być może miały być tylko starymi fotografiami jakich na świecie miliony. Czarno-białymi reliktami minionej epoki. Wykonanymi przez wujka czy sąsiada w zwyczajnych okolicznościach na prywatny użytek. Czekały cierpliwie długie lata w pudełkach na strychu, żółknąc w czasie niejednej jesiennej szarugi. Ktoś jednak sobie o nich przypomniał, ktoś inny poszperał w zakurzonych czasem szufladach, w czyjejś głowie narodził się niezwykły pomysł…

W sobotnie popołudnie w skierbieszowskim GOK miało miejsce spotkanie z Bogdanem Nowakiem i Adamem Gąsianowskim – autorami albumu “Zwykłe historie. Fotograficzny portret gminy Skierbieszów”. Ta pięknie wydana publikacja obrazuje codzienne życie w gminie Skierbieszów w latach czterdziestych – siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Setki archiwalnych zdjęć łączą się wątkami ze wspomnieniami mieszkańców gminy. Do powstania książki w dużej mierze przyczynił się Sławomir Kugiel, któremu przez lata udało się zgromadzić (i ocalić) blisko dwa tysiące archiwalnych fotografii.

Autorami zamieszczonych w książce zdjęć byli mieszkańcy gminy (m.in. Jan Adamczuk, Teodozja i Wincenty Podolakowie, Wiesław Sędłak, Tadeusz Szkamruk, Zygmunt Węcławik), którzy nie tylko przekazali swe rodzinne zbiory, ale również sami, lub za pośrednictwem swych bliskich, podzielili się ciekawymi historiami i refleksjami związanymi ze swoimi miejscowościami.

Wiele tych opowieści miało wymiar sentymentalny, dotyczyły bowiem rodzin, znajomych, przyjaciół czy miejsc, których dzisiaj już nie ma.

Oglądam często stare zdjęcia rodzinne oraz wykonane kiedyś przeze mnie i zastanawiam się: jak to wszystko dookoła nas się zmienia, jak odchodzą ludzie, zmieniają się miejsca. A fotografie mają tyle lat i nadal są w niezłym stanie. Nie zmieniają się. I niech tak pozostanie. Życie musi się przecież toczyć dalej, swoimi koleinami – mówi Pan Wiesław Sędłak, sołtys Lipiny Nowej.

Być może miały być tylko starymi fotografiami jakich na świecie miliony. Okazało się jednak, że mają w sobie moc poruszyć niejedno serce. To dlatego w czasie sobotniego spotkania Sławomir Kugiel opowiadał o nich drżącym ze wzruszenia głosem; to dlatego Jolanta Skowron, przeglądając album, była prawdziwie przejęta; to dlatego w kącikach oczu Wiesława Sędłaka zamigotała srebrzysta łza…

Wielu z nas dałoby dużo, aby zobaczyć w podobnej książce swoje zdjęcia na huśtawce z placu zabaw, fotografie kolegów z czasów szkolnych i łąkę, którą porosła dzisiaj betonem. Skierbieszów swoją kolejną pamiątkę właśnie otrzymał. I wcale nie musi to być pamiątka ostatnia.

Bogdan Nowak, Adam Gąsianowski “Zwykłe historie. Fotograficzny portret gminy Skierbieszów”; 350 stron. Korekta: Anna Rudy. Skład i opracowanie graficzne: Jan Molas. Wydawca: Gmina Skierbieszów. O album można pytać w Urzędzie Gminy Skierbieszów.

Tomasz Tomczewski

Zdjęcia wykonane podczas spotkania autorskiego w Skierbieszowie oraz pochodzące z albumu pt. „Zwykłe historie. Fotograficzny portret gminy Skierbieszów”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGigantyczna sensacja w Miami! Czołowy tenisista świata rozbity w pył [WIDEO]
Następny artykułСвет в Харьковской области. Зеленский: Без стабильной поставки остаются 200 000 абонентов