Surowce energetyczne są tańsze niż przed rosyjską inwazją na Ukrainę. Dlatego też prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin spodziewa się spadku taryf na energię na 2024 rok dla gospodarstw domowych.
“Obserwujemy spadki cen surowców takich jak węgiel. Chociaż tutaj sytuacja nie jest jednoznaczna, bo ceny węgla krajowego nadal rosną, a ceny węgla zagranicznego spadają. Ceny gazu wyraźnie też spadły (…) Jeśli chodzi o perspektywę przyszłego roku, to bym odpowiedział tak: jeśli chodzi o taryfy, te które regulujemy, które zatwierdzamy, a tu przypomnę – to są gospodarstwa domowe, to spodziewam się, że w samej taryfie ceny powinny być niższe niż te, które dotyczą roku obecnego. Czy pozostaną wyższe niż w latach poprzednich – prawdopodobnie tak” – powiedział prezes URE podczas 15 Forum Ekonomicznego Time.
“Nie znamy regulacji, które będą wynikały z przepisów prawa, które dotyczą ochrony klientów. Takie regulacje mają prawo się pojawić i jeśli się pojawią, to będą determinowały, jakie będą ceny w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi” – dodał.
Z taryf na energię korzysta ok. 60 proc. gospodarstw domowych. (PAP Biznes)
epo/ osz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS