Spore zainteresowanie Czytelników bloga starym zdjęciem młyna Młodzowy skłoniło mnie, aby bardziej zainteresować się tym nieistniejącym już obiektem. W wyniku tego dotarłem do archiwalnych zdjęć, reklam oraz ciekawych informacji. Wiedza ta mimo wszystko jest niepełna, więc jeśli ktoś posiada dodatkowe informacje, proszę o kontakt.
Młyn został zbudowany w 1923 roku, a oddany do użytku na przełomie 1923 i 1924 roku. Pierwszym właścicielem była firma o nazwie „Młyny walcowe inż. B. Kistelskiego i S-ki”.
Reklama z „Gazety Radomskowskiej”, nr 6 z 3 lutego 1924 r., s. 1
W Gazecie Radomskowskiej nr 7 z 10 lutego 1924 roku (str. 4) pisano:
„(…) 3-ch piętrowy gmach, znakomicie prezentujący się na zewnątrz, solidnie zbudowany znajduje się tuż przy plancie kolejowym (…). Część tego gmachu przeznaczona na magazyn zbożowy, w którym z łatwością można pomieścić 40 wagonów żyta, część zaś obejmuje magazyn mączny, mieszczący 100 metrów mąki nieworkowanej i 500 metrów workowanej. Reszta gmachu mieści w sobie maszyny. Urządzenie maszyn stanowi najnowszą zdobycz techniczną. A więc walce znakomicie funkcjonujące i maszyny odrzucające poruszane są prądem elektrycznym z elektrowni Warwasińskiego i S-ki. Obecnie pracuje 6 walcy, które przemielają 120 metrów żyta na dobę. Mąka z tych walców jest pierwszorzędnego gatunku, gdyż żyto jest wpierw przepuszczane przez maszyny odrzucające, dając dostateczną gwarancję, że mąka bezwarunkowo będzie pozbawiona wszelkiego rodzaju dodatków, które się znajdują w życie w postaci wyczki, kąkolu, patyka, nierzadko i myszki polnej. (…). Całą prawie produkcję zużywa G. Śląsk, w części Warszawa i miejscowy rynek w miarę potrzeby. (…) Nadmienić należy, że uruchomienie tej placówki dodatnio wpłynęło na ujednostajnienie cen, które częstokroć mogły być kalkulowane dowolnie.
Jeszcze tego samego roku, we wrześniu 1924 „Gazeta Radomkowska (nr 40 z 28 września 1924 r., s. 7) informowała o pożarze, który wybuchł w hali maszyn i ogarnął wszystkie trzy piętra. Straty oceniono jako „olbrzymie”. Pożar ugaszono po upływie pięciu godzin pracy.
29 sierpnia 1925 roku główny udziałowiec spółki, Bolesław Kistelski sprzedał swój wkład i wówczas zmieniono nazwę firmy na „Młyn Młodzowy sp. z o.o.”. Firmę tę wykreślono z rejestru w 1931 roku, co nie oznacza, że młyn przestał istnieć. W październiku 1928 roku młyn został zlicytowany, co było efektem jego zadłużenia. Nowym właścicielem stał się Związek Spółdzielni Spożywczych RP „Społem”. Cena wyniosła 751 tysięcy złotych, ale nie pokryła ona roszczeń wszystkich wierzycieli, m.in. dawnego udziałowca, inż. Bolesława Kistelskiego.
Na ostatnich zachowanych zdjęciach młyn miał cztery piętra, a w opisie z 1924 roku znajduje się informacja o trzech piętrach. Różnice widać, gdy porówna się powyższe zdjęcie z tymi sprzed rozbiórki. Wynika z tego, że prawdopodobnie w latach 30. młyn powiększono o jedno piętro. Na pewno było to już za czasów gdy jego właścicielem był „Społem”. Na powyższej fotografii widoczny jest napis na dachu. Podobno można było go zobaczyć aż do rozbiórki, ale nie doszukałem się go na zdjęciach zrobionych przed wyburzeniem. „Gazeta Radomskowska” wzmiankuje o młynie jeszcze w czerwcu 1933 roku pisząc o groźnym pożarze, który tam wybuchł, działo się to w nocy. Niestety informacja jest zbyt lakoniczna, aby wyciągnąć z niej wnioski o wielkości strat.
W okresie PRL-u budynek młyna służył jako magazyn dla znajdującej się obok huty Rozalia. Ostatecznie dawny młyn rozebrano w latach 1998-2000. To całkiem niedawno, ale ludzka pamięć nie jest wieczna. Miałem drobny problem ze zlokalizowaniem miejsca, gdzie młyn stał. Na podstawie zdjęć, map i rozmów z kilkoma osobami ustaliłem, że młyn znajdował się mniej więcej na tyłach budynku mieszkalnego przy ul. Św. Rozalii, wzdłuż linii kolejowej, pomiędzy bocznicą prowadzącą do składu węgla, a współczesnym budynkiem magazynowym obok przejazdu kolejowego. Młyn znajdował się bezpośrednio przy torach, gdyż na zachowanych zdjęciach widoczne są drzwi obok swego rodzaju rampy rozładowczej. Wniosek z tego też jest taki, że młyn nie znajdował się bezpośrednio przy przejeździe kolejowym przez ulicę Młodzowską, ale nieco w stronę dworca.
Zdjęcia z rozbiórki młyna
Współczesne zdjęcia miejsca, gdzie znajdował się młyn
Zobacz podobne artykuły:
Ważne informacje
Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS