A A+ A++



W 106 krajach z całego świata naukowcy z Uniwersytetu w Sydney przeprowadzili badania dotyczące samotności. Wynika z nich, że problem ten występuje wśród wszystkich grup wiekowych. Naukowcy ustalili również, w których częściach świata samotność jest najczęstszym zjawiskiem.

Naukowcy z University of Sydney sprawdzili, jak bardzo świat cierpi na samotność. Już wcześniejsze badania wskazywały na związane z nią zagrożenia w niektórych krajach. Np. jedna z amerykańskich analiz wskazała, że 1 na 12 osób doświadcza samotności na poziomie, który może prowadzić do zaburzeń zdrowia.

Zobacz również:

Ortoreksja? Lepiej zjeść pizzę z przyjaciółmi, niż kiełki w samotności

Samotność w Azji i Europie

Zespół z Australii zebrał i podsumował dane pochodzące ze 106 krajów. Informacje dotyczyły osób z różnych grup wiekowych, a rezultaty – jak mówią autorzy badania – niepokoją.

Jeśli chodzi o nastolatki, szkodliwa samotność dotykała od 9,2 proc. tej populacji w Południowo-Wschodniej Azji, a w rejonie Morza Śródziemnego – nawet 14,4 proc..

W przypadku dorosłych analiza uwzględniła tylko Europę i na tym terenie ukazała się spójna zależność. Najniższy poziom samotności we wszystkich grupach wiekowych naukowcy zanotowali na północy kontynentu. Dotykała ona 2,9 proc. młodych dorosłych, a także 2,7 proc. – w średnim wieku i 5,2 proc. – starszych.

Najgorsze wyniki stwierdzono w Europie Wschodniej. Tutaj aż 7,5 proc. młodych dorosłych odczuwało niebezpieczną samotność, 9,6 proc. badanych w średnim wieku i aż 21,3 proc. starszych.

Więcej faktów:

Będzie więcej Centrów Zdrowia Psychicznego. “Reakcja na sytuację po pandemii”

Tyle lat trwały badania

Dane uwzględnione w analizie dotyczyły okresu od 2000 do 2019 roku. Nie pozwoliły one na ocenę zmian problemu w czasie, ale zdaniem naukowców pandemia Covid-19 mogła mieć znaczący, negatywny wpływ na stan obecny.

Mimo ograniczeń przeprowadzonego badania, np. braku danych na temat niektórych krajów o niskich i średnich dochodach, wyniki podkreślają pilną potrzebę rozpoczęcia działań zaradczych.

Wyraźne różnice w występowaniu samotności w różnych krajach i regionach zmuszają do przeprowadzenia głębokiej analizy przyczyn problemu na poziomie systemowym i do opracowania sposobów radzenia sobie z nim

– piszą autorzy publikacji, która ukazała się w piśmie “The BMJ”.

Powiązane aktualności:

W Japonii powołano ministra ds. samotności. Zajmie się rosnącą liczbą samobójstw

Co jest przyczyną samotności?

Jak podkreśla Roger O’Sullivan z irlandzkiego Institute of Public Health w dołączonym do pracy komentarzu, samotność generuje duże koszty dla poszczególnych osób i społeczeństwa, a jej łagodzenie “powinno być politycznym priorytetem“.

Ekspert zwraca też uwagę, iż obecna pandemia pomogła rozwiać mit, że samotność to tylko problem osób starszych. Oznacza to m.in., że odpowiednie działania muszą uwzględniać czynniki społeczne i strukturalne, wpływające na ryzyko samotności. Można tutaj wymienić np. biedę, poziom wykształcenia, nierówności społeczne, dostęp do komunikacji, czy stan mieszkaniowy.

Pomóc mogą natomiast np. kampanie uświadamiające, zwalczające stereotypy i stygmatyzację, jednocześnie wskazujące wartość zaangażowania w życie społeczne.

Artykuł o badaniach można znaleźć TUTAJ.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTVP Polonia HD zniknął z naziemnej telewizji cyfrowej. Zastąpił go inny
Następny artykułŁawrow: Jeśli Wielka Brytania zdecyduje się na ten krok, będzie odwet