22 punktów straty z pierwszego meczu nie odrobili, ale pożegnanie z tegoroczną drugą ligą było godne. Q8 Oils SKM Zastal pokonał w rewanżowym meczu I rundy play-off lidera po rundzie zasadniczej PGE Turów Zgorzelec 88:82.
Rywalizacja miała charakter dwumeczu, więc podopieczni Piotra Bakuna chcąc sprawić sensację i wyeliminować rywali z fazy play-off po ubiegłotygodniowej porażce w Zgorzelcu 71:93 musieli wygrać u siebie różnicą minimum 23 punktów.
Sensacji nie było, zielonogórzanie choć w meczu prowadzili przez prawie pół godziny, to ich przewaga najwyżej wynosiła 10 punktow, ale i tak z parkietu schodzili z podniesionymi głowami. Swoich podopiecznych chwalił też po meczu trener.
Chłopcy od początku do końca pokazali ogromny charakter. Sezon był wspaniały, ponieważ wszyscy nam mówili, żebyśmy się utrzymali, a my lidera pokonaliśmy, a mając jeszcze w bagażu wcześniejszych szesnaście zwycięstw, to wydaje mi się, że super.
Ponad 37 minut na parkiecie spędził Kamil Olejnik, który nie po raz pierwszy mecz kończył z double-double. Zdobył 21 punktów i miał 17 zbiórek.
Podniesione, pokazaliśmy charakter i do końca walczyliśmy mimo tej przewagi rywali z pierwszego meczu. Gdyby sezon trwał kilka kolejek więcej, to w tabeli bylibyśmy wyżej i trafilibyśmy na inną drużyną w play-offach, a wtedy moglibyśmy przejść tę pierwszą rundę spokojnie.
Więcej o tym spotkaniu w magazynie Hej Index Kosz. Audycja w czwartek o 11:15.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS