Korespondencja z Bratysławy
Dzień przed meczem z Norwegią pojawiło się światełko w tunelu, że do polskiej drużyny wrócić może kilku zawodników.
Powroty i dramaty
Na wieczornym treningu byli bowiem czekający w ostatnich dniach w Bratysławie na negatywne wyniki testów na obecność koronawirusa skrzydłowy Jan Czuwara i rozgrywający Damian Przytuła, a także kołowy Dawid Dawydzik, który pozytywny wynik miał tuż przed wylotem na Słowację. W środę przyjechał z Polski.
Mało tego, dosłownie kilka godzin przed spotkaniem dopuszczony do gry został jeden z filarów polskiej defensywy Piotr Chrapkowski. Rozgrywający Magdeburga nie zagrał w Bratysławie ani sekundy, bo od ponad tygodnia był w izolacji.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS