A A+ A++

Mohammadreza Hazratpour to reprezentant Iranu w siatkówce, występujący na pozycji libero. W dorobku ma złote medale mistrzostw świata do lat 19 i 21, a także triumf w mistrzostwach Azji (2019, 2021) czy igrzysk azjatyckich (2018). Od 2021 r. występuje w irańskim klubie Paykan Teheran.

Zobacz wideo
Minister sportu o zwolnieniach z wuefu. “To patologia. Powinno być odwrotnie”

Irański siatkarz nie utrzymał nerwów na wodzy. Wpadł na trybuny i zaatakował kibica

Klub Hazratpoura w ostatni piątek rozgrywał drugi mecz w półfinale play-offów ligi irańskiej, jego rywalem był Haraz Amol. W pierwszym spotkaniu poniósł porażkę 0:3, a że rywalizacja toczy się do dwóch wygranych meczów, to jego sytuacja była bardzo trudna. Paykan zdołał wygrać pierwszy set, ale trzy kolejne przegrał i odpadł z rywalizacji.

Niedługo po zakończeniu meczu Hazratpour stracił nad sobą panowanie. Wtedy wbiegł na trybuny i zaatakował prowokujących go kibiców. Dopiero po chwili inni zawodnicy zdołali go odciągnąć, aby się uspokoił. Mimo to było widać, że nadal buzują w nim emocje. Z czasem sytuacja się uspokoiła, a libero zszedł do szatni. Teraz należy się spodziewać, że zostanie surowo ukarany przez organy dyscyplinarne.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Siatkarka wyrzucona z reprezentacji. Nie wybaczą jej. O jedno zdjęcie za dużo

Cała sytuacja była tym bardziej zaskakująca, że na meczach siatkówki rzadko dochodzi do tak poważnych incydentów. Kibice mogą być bardzo mocno rozczarowani Hazratpourem, który jest cenionym zawodnikiem. Poza licznymi trofeami zespołowymi ma w dorobku także nagrody dla najlepszego libero mistrzostw Azji czy mistrzostw świata do lat 19.

W finale play-offów ligi irańskiej Haraz Amol zmierzy się z drużyną Shahdab Yazd.

Anne Buijs i Carol wzięły ślubReprezentantki kraju wzięły ślub. Dostały gratulacje od FIVB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaweł Zatorski: Wróciły demony półfinału Pucharu Polski
Następny artykułRed Bull bezlitosny w F1. Dramat Ferrari