Wciąż nie wiadomo, czy Serie A dokończy obecny sezon ze względu na paraliż Włoch, jakiego dokonała pandemia koronawirusa. Ale zanim rozgrywki został zawieszone, to Juventus był na czele tabeli. Stara Dama wciąż liczy się w walce o triumf w Pucharze Włoch, gdzie awansowała do półfinału, a także w Lidze Mistrzów, gdzie rywalizuje z Lyonem w 1/8 finału. Choć teoretycznie sytuacja wygląda bardzo dobrze, to Juventus nie zachwyca. Szczególnym problemem mistrzów Włoch są pomocnicy, którzy grają niemrawo, zbyt ospale, ale przede wszystkim niedokładnie.
Największym rozczarowaniem jest Miralem Pjanić, choć miał być fundamentalną postacią drużyny. Zawodzą też inni. Blaise Matuidi ciągle irytuje, nie zachwyca też Adrien Rabiot, zaś Sami Khedira i Aaron Ramsey mają nieustanne kłopoty zdrowotne. Właściwie tylko Rodrigo Bentancur notuje progres. Dlatego Juve szuka letnich wzmocnień. Zdaniem portalu “Le10Sport”, Juventus zaoferuje Bayernowi Monachium 35 milionów euro za Corentina Tolisso.
Latem 2017 roku Tolisso opuścił Lyon i trafił do Bayernu. Bawarczycy zapłacili za środkowego pomocnika 41,5 miliona euro, co było ich ówczesnym rekordem. Dopiero w lipcu 2019 roku Bayern pobił tamten rekord, gdy z Atletico Madryt ściągnął Lucasa Hernandeza za niemal dwa razy większą kwotę. Kontrakt Francuza wygasa dopiero w 2022 roku, ale zdaniem “Bilda” Bawarczycy już latem postarają się go sprzedać. Fachowy portal “Transfermarkt” wycenia go na 40 milionów euro. Tolisso jest niezadowolony ze swojej roli – jako że siedzi głównie na ławce rezerwowych – a trener Hansi Flick nie widzi go w swoich planach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS