W piątek, 12 marca mija rok od dnia, w którym potwierdzono pierwszy zgon osoby zakażonej koronawirusem w Polsce.
Przez ten czas pandemia wywróciła nasze życie do góry nogami, wywołała ogromny stres, niepokój i niepewność, koronawirus rujnuje nasze zdrowie i zabiera życie. Przez 12 miesięcy pandemia pochłonęła ponad 46 tys. ofiar w Polsce, w tym 2927 na Pomorzu. Śmiertelność w naszym kraju osiągnęła najwyższy poziom od czasów II wojny światowej.
Ostatni rok był dla wielu z nas rokiem tragicznym. Codziennie słyszymy o kolejnych ofiarach COVID-19, bardziej lub mniej znanych, wielu z nas dramat dotknął osobiście, kiedy w bólu i cierpieniu musieliśmy pożegnać osoby nam najbliższe. W tak trudnym czasie potrzebujemy solidarności, bo przez pandemię przechodzimy i będziemy przechodzić razem.
Minuta ciszy dla ofiar pandemii. Zatrzymaj się w piątek o godz. 12 – dołącz do wydarzenia na Facebooku.
Stąd nasza prośba, redakcji „Gazety Wyborczej”, byśmy wspólnie upamiętnili symbolicznie tych, którzy stracili życie w walce z koronawirusem. Prosimy Was, abyśmy wspólną chwilą milczenia pokazali naszą pamięć oraz współczucie.
Zatrzymajmy się w piątek na minutę, dokładnie o godz. 12. Niech w samo południe w Polsce zapadnie symboliczna minuta ciszy.
Namawiamy Was do tego, bo wierzymy, że solidarność potrafi uzdrawiać. Wierzymy, że w jedności siła. Bądźmy solidarni w trudnym czasie pandemii.
Minuta ciszy dla ofiar pandemii. Prezydenci dołączają do akcji
Do naszej akcji dołączyli m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
– Kiedy mój przyjaciel, profesor medycyny Michał Woźniak, powiedział, że to jest III wojna światowa, pomyślałem, że przesadza. Ale w ciągu roku pandemii w 35-tysięcznym Sopocie zachorowało ponad 1700 osób, a zmarło ponad 50 – mówi Karnowski. I dodaje: – Każdy z nas wymienia bliskie sobie osoby, których strata bardzo boli – Jurek, Małgosia… Ilu naprawdę zmarło czy zachorowało? Nie wiemy! Do tego kilkaset osób odizolowanych jest od świata, szpitale są przepełnione, leczenie jest wstrzymane, dzieci i młodzież nie chodzą do szkoły, teatry, galerie, kina, restauracje czy kawiarnie po raz kolejny są zamknięte. Ile to jeszcze potrwa? Ile jeszcze fal się przez nas przetoczy? Czy potrafimy to zwalczyć? Czy jeszcze będzie normalnie (bo już nie tak samo)?
Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
O symboliczną minutę ciszy apeluje też prezydent Szczurek.
– Od śmierci pierwszej ofiary covidu upłynął już rok. W tym czasie bardzo zmieniło się nasze życie. Wielu straciło bliskich, wielu źródło utrzymania, a każdy z nas naturalne prawo do odpowiadania uśmiechem na uśmiech na ulicach miasta. Wiele się przez ten czas nauczyliśmy. Wróciła stara prawda, że w jedności siła, że przetrwamy tylko wspierając się nawzajem, że nic nie jest dane nam na wieczność. Pokażmy solidarność w tych trudnych czasach, zatrzymajmy się na moment i połączmy się w tej minucie ciszy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS