A A+ A++

W spotkaniu mieli wziąć udział przedstawiciele Komisji Unii Metropolii Polskich ds. Edukacji, Związku Miast Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP, Unii Miasteczek Polski, Związku Powiatów Polskich i Związku Województw RP. Była wśród nich Iwona Waszkiewicz, która jest przewodniczącą Komisji Unii Metropolii Polskich ds. Edukacji. Razem z nią w delegacji pojawili się:

– Sytuacja w oświacie jest teraz niezmiernie trudna, problemów jest bardzo dużo. O nich wszystkich chcieliśmy porozmawiać z ministrem Czarnkiem. Przede wszystkim o sposobie organizacji i finansowania oświaty – mówi wiceprezydent Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz. – Z punktu widzenia dużych miast największym problemem jest dbałość o wysoką jakość edukacji. Niezbędne jest opracowanie standardów edukacyjnych związanych z organizacją i finansowaniem oświaty oraz przekazanie większych kompetencji jednostkom samorządu terytorialnego. Kompetencje samorządów są ograniczone, dotyczą m.in. kształtowania sieci szkół na terenie gminy, przenoszenia szkoły czy likwidacji, ale także odgórnego wprowadzania liczebności uczniów w oddziałach. Ważne jest, aby zmienić podejście kształcenia w szkołach do modelu kształtowania samodzielności w poszukiwaniu wiedzy – tłumaczy Waszkiewicz.

Przypomnijmy, że trudna sytuacja w oświacie rozpoczęła się w momencie, gdy konieczne stało się dopłacanie przez samorządy do kosztownej reformy oświaty. Koszty likwidacji gimnazjów oraz podwyżek dla nauczycieli zostały sfinansowane i do tej pory są finansowane przez budżety samorządów, w tym budżet miasta Bydgoszczy. Szacuje się, że w Bydgoszczy rocznie mieszkańcy dopłacają ok. 122 mln zł na działanie szkół.

Nie pierwszy to raz, gdy minister edukacji rządu Zjednoczonej Prawicy zaprasza samorządowców lub nauczycieli do siedziby ministerstwa, po czym demonstracyjnie okazuje im lekceważenie, nie pojawiając się na spotkaniu. Tradycja takich wydarzeń sięga czasów pani minister Zalewskiej, która 10 stycznia 2019 roku zaprosiła związki zawodowe na rozmowy płacowe, a następnie demonstracyjnie opuściła salę, ponieważ jej zdaniem związkowców przybyło “za dużo”. Na negocjacje przyjechał wówczas Zarząd Główny ZNP.

Nie lepiej zaprezentował się minister edukacji Dariusz Piontkowski, z którym 7 sierpnia 2019 r. miała się spotkać delegacja Unii Metropolii Polskich. Przedstawiciele miast członkowskich bezowocnie odstali 30 minut na korytarzu ministerstwa, a następnie wrócili z niczym do biura UMP, gdzie czekali dziennikarze zaproszeni na briefing prasowy.

– Przybyliśmy na spotkanie z panem ministrem na jego zaproszenie, a zostaliśmy całkowicie zlekceważeni – komentowała wówczas postawę ministra Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy, przewodnicząca Komisji UMP ds. Edukacji. – Samorządowcy przyjęli zaproszenie pana ministra, licząc, że stworzy on warunki do konstruktywnej dyskusji na temat wyzwań, które stanęły przed samorządami, zwłaszcza największymi miastami, w związku z realizacją reformy ustroju szkolnego, a także przedstawi plany dotyczące przyszłości polskiej oświaty. Domagamy się innego sposobu finansowania zadań oświatowych oraz przywrócenia odebranych samorządom uprawnień w zakresie organizacji oświaty na swoim terenie – powiedziała dziennikarzom  Waszkiewicz.

W tym czasie minister Piontkowski był w budynku – dokładnie piętro wyżej, ale do spotkania nie doszło, minister tłumaczył się błędem sekretariatu. Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska stwierdziła, że w samorządzie pracuje od 25 lat, ale z taką sytuacją się jeszcze nie spotkała.

Obecnie samorządowcy czekają na zaproponowanie im kolejnego terminu spotkania w innym dogodnym dla ministra Czarnka terminie, w którym wezmą udział wszyscy na jednakowych warunkach, najlepiej w trybie online, łącząc się zdalnie ze swoich miejscowości.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAmantadyna pomaga lżej przechodzić koronawirusa?
Następny artykułBłyskawiczne otwarcie i… Olimpia Lewin Brzeski ograła Swornicę Czarnowąsy! [GALERIA]