Program Sportowe Talenty to kwintesencja absurdów polskiej szkoły. Zróbmy coś efektownego, stwórzmy ładny raport z dobrymi grafikami, od razu będzie widać, że działamy. Tyle że nie tędy droga.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
Na ścianie jednej ze szczecińskich kamienic widnieje od lat wypisany sprayem napis: “I na cóż buty, gdy surdut popruty”. Hasło ma wiele zastosowań, pasuje też to tej historii.
Uwaga, testujemy w szkołach dzieci. Ale bez ocen
W niedzielny wieczór za pośrednictwem MobiDziennika dostałam wiadomość z podstawówki mojej córki.
“Dzień dobry, program Sportowe Talenty jest realizowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Jego celem jest zdiagnozowanie poziomu kondycji fizycznej dzieci w polskich szkołach oraz wyszukiwanie najbardziej utalentowanych sportowo uczniów. W naszej szkole również uczniowie klas 4-8 będą wykonywać następujące testy sprawnościowe: a) Skok w dal z miejsca, b) Plank (deska), d) Bieg wahadłowy 10 x 5 m, e) Beep test. Za wykonanie testów uczniowie nie będą oceniani”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS