A A+ A++

Uwaga kolejny fake news powielany w Niemczech. Pestycydy herbicydy. W Polsce substancja jest zbadana i wykryta poniżej progu oznaczalności, czyli bez wpływu na ryby i inne gatunki i bez związku ze śnięciem – podkreśliła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Oceniła, że to “nieuzasadniony atak na rolnictwo”.

“Kolejny fake news powielany w Niemczech”

“Uwaga kolejny fake news powielany w Niemczech!!! Pestycydy herbicydy. W Polsce substancja jest zbadana i wykryta poniżej progu oznaczalności, czyli bez wpływu na ryby i inne gatunki i bez związku ze śnięciem. Teraz tylko czekamy, który polityk upowszechni jak rtęć” – napisała w sobotę wieczorem na Twitterze szefowa resortu klimatu i środowiska.

Zaznaczyła, że to “środek niewykryty w rybach”. “Substancja, która nie odkłada się w rybach. Nieuzasadniony atak na rolnictwo. Najpierw przemysł teraz rolnictwo? Co następne?” – zastanawia się minister Moskwa.

Polecamy:

Niemcy drżą o rzeki. Ekspert: „Prawdopodobnie wody pitnej nie zabraknie”

„Wojna ludziom obojętnieje, mija już pół roku. Ale musimy pamiętać, że to nasza wojna”

“Wydarzenie wieloprzyczynowe”

Eksperci, próbujący ustalić przyczyny śmiertelności ryb w Odrze, zakładają “wydarzenie wieloprzyczynowe” – informuje w sobotę niemiecki portal dziennika “Tagesspiegel”.

Zdaniem naukowców, powodem śmierci ryb może być toksyczny gatunek tzw. “złotej algi” (Prymnesium parvum), który został stwierdzony również w Polsce. Gatunek ten wymaga znacznie zwiększonego zasolenia wody, które normalnie na odcinku Odry dotkniętym katastrofą nie występowało. “Jednak w oficjalnej stacji pomiarowej Państwowego Urzędu Ochrony Środowiska we Frankfurcie nad Odrą od około dwóch tygodni stwierdzane są w pomiarach zwiększone ładunki soli” – przypomina gazeta.

“Pestycydy w wysokich stężeniach”

Jak dodaje “Tagesspiegel”, badanie przeprowadzone przez laboratorium kraju związkowego Berlin-Brandenburgia wykazało, że próbki wody pobrane z Odry między 7 a 9 sierpnia zawierały pestycyd w niezwykle wysokich stężeniach. Wg Ministerstwa Środowiska Brandenburgii stanowi on aktywny składnik kwasu 2,4-dichlorofenoksyoctowego.

Wartości uzyskane w pomiarach przekroczyły kilkukrotnie granicę normy środowiskowej, mierzonej w mikrogramach na litr (µg/l). W pomiarach z 8 sierpnia wynik miał wskazywać 9,14 µg/l. Dzień wcześniej stwierdzono 6,41 µg/l, a 9 sierpnia – 4,28 µg/l. Według Ministerstwa, norma wynosi 0,2 µg/l.

Próbki pochodzą z rutynowego punktu pomiarowego we Frankfurcie nad Odrą. “Można zatem założyć, że pestycyd był już tutaj mocno rozcieńczony. Założenie to opiera się na założeniu, że znalazł się w wodzie w górze rzeki, na terenie Polski” – pisze “Tagesspiegel”, dodając, że “jest jednak teoretycznie również możliwe, że pestycyd dostał się do Odry w pobliżu Frankfurtu z nieznanego źródła, nie mając następnie nic wspólnego ze śmiercią ryb w górnym biegu rzeki”.

KW

Czytaj dalej:

„Ochroną przed nieprzemyślanym przyjęciem Euro byłaby zmiana polityki NBP”

Krym miał być dla Rosjan wakacyjnym rajem. Uczą się tam strachu przed wojną [WIDEO]

Morawiecki ostro zaatakował Tuska. Zaczął mocno: „W Odrze stwierdzono rtęć…”

Zasnęli za sterami samolotu i ominęli lotnisko. Piloci Ethiopian Airlines w tarapatach

“Upiorna myśl” Tuska rozgrzała sieć. Internauci podzieleni

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArmand Duplantis znów w złocie. I z nowym rekordem
Następny artykułME Monachium 2022: Kolejny triumf Armanda Duplantisa w skoku o tyczce