Drugą pętlę rozpoczął powtórny przejazd oesu Graminhais – najdłuższego w programie 55. edycji rajdu. Deszcz nie przestał padać, miejscami ponownie wystąpiła mgła.
24 km najszybciej pokonali Mikkelsen i Edmondson. Sekundę stracili Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow. Oesowe podium uzupełnili liderzy rajdu: Moura i Costa [+14,8 s].
– Czysty przejazd. Po południu jest trochę łatwiej – skomentował Mikkelsen.
– Tempo jest, tylko rano pojawiły się problemy. Mieliśmy błąd w notatkach – przyznał Łukjaniuk.
– Oes jest szybki, a pojawiły się już koleiny. Czuję się pewnie – meldował Moura.
16,1 s za Mikkelsenem do mety dotarli Dani Sordo i Candido Carrera. Efren Llarena i Sara Fernandez [+20,2 s] wyprzedzili Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka o 0,6 s.
– Trochę lepiej, ale nadal brakuje nam przyczepności na tyle. Gdy samochód się ślizga, trudno go utrzymać w linii – stwierdził Sordo.
– Dobry oes dla nas. Staraliśmy się jechać czysto, a wycieraczki pracują teraz prawidłowo – informował Llarena.
– Teraz było sporo lepiej, choć zgubiliśmy się trochę w kilku miejscach – wyjaśnił Marczyk.
Umbero Scandola i Danilo Fappani osiągnęli siódmy rezultat [+33,2 s]. Włosi pokonali Czechów: Erika Caisa i Jindriskę Zakovą o 2,4 s.
W klasyfikacji generalnej pierwszy jest Moura. Sordo traci 29,1 s, a Mikkelsen 31,4 s. Za Norwegiem jest Llarena [+44,9 s]. Marczyk awansował na piątą pozycję [+1.05,6].
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS