A A+ A++

Szymon Czechowicz był jednym z niewielu Polaków, którzy uczęszczali do słynnej rzymskiej Akademii św. Łukasza. Urodził się w Krakowie, ale dzięki protekcji magnata Franciszka Maksymiliana Ossolińskiego, u którego grał w kapeli, dostał szansę na studia w Rzymie. We włoskiej stolicy spędził dwadzieścia lat. To tutaj zdobył wykształcenie i fach, namalował najważniejsze dzieła i poznał prominentnych ludzi, m.in. ze stowarzyszenia artystów malarzy Virtuosi funkcjonującego przy Panteonie.

Wrócił jako dojrzały malarz

Po dwóch dekadach za granicą wrócił do Polski i zamieszkał w warszawskiej kamienicy przy Rynku Starego Miasta. – Gdy po 1730 roku Czechowicz powrócił do kraju, był już dojrzałym malarzem, który przez resztę swego długiego i pracowitego życia pozostał wierny ideałom rzymskiego późnego baroku. Szybko zyskał sobie wyjątkową renomę, gdyż nie było u nas w owym czasie żadnego malarza, który mógłby mu dorównać.

Nie udało mu się zostać artystą królewskim, lecz nie brakowało mu zamówień magnaterii: Ossolińskich, Sanguszków, Sapiehów, Branickich. Był malarzem głównie religijnym i pracował nad wystrojem kościołów rozrzuconych na całym terenie Rzeczypospolitej: na Mazowszu, w Wielkopolsce, na Podlasiu, Litwie, Rusi. Artysta zmarł w roku 1775 w Warszawie. Był tercjarzem kapucyńskim, dlatego pochowano go w kościele zakonnym przy ul. Miodowej – uzupełnia życiorys malarza dr Tomasz Zaucha, kurator wystawy.

Po Czechowiczu zostało kilkaset dzieł (znajdowały się na zamku w Podhorcach, na wschód od Lwowa, gdzie zgromadził je hetman Rzewuski) i jest to zdecydowanie największa kolekcja spośród polskich artystów nowożytnych. Teraz, po raz pierwszy w historii, większość jego obrazów będzie dostępna dla zwiedzających.

213 dzieł z różnych krajów

Przygotowania do wystawy poświęconej Czechowiczowi trwały aż cztery lata. – Pokazujemy 213 dzieł z Polski, Francji, Litwy, Ukrainy, USA oraz Włoch, m.in. „Chrystusa ukazującego się apostołom po zmartwychwstaniu” z 1758 roku. Sprowadziliśmy je z 26 miejscowości, w tym ośmiu zagranicznych. Wypożyczyliśmy z 47 parafii, zakonów, muzeów, bibliotek, instytucji kultury i kolekcji prywatnych. W sumie staraniem MNK przeprowadzono konserwację 109 dzieł prezentowanych na wystawie oraz zdigitalizowano na potrzeby katalogu wystawy 356 obiektów – podlicza kurator.

Oprócz dzieł Czechowicza w MNK zobaczymy również prace innych artystów związanych z Rzymem, m.in. Sebastiano Concy, Giovanniego Antonia Grecoliniego, Giacomo Trigi oraz Jacka Olesińskiego. Wystawie towarzyszą spacery „Krakowskim szlakiem Szymona Czechowicza”, oprowadzania kuratorskie dla dzieci, seniorów i osób niepełnosprawnych, warsztaty dla młodzieży oraz spotkania dla nauczycieli. Dyrekcja przypomina o obowiązku zakładania maseczek, dezynfekcji rąk oraz zachowywaniu dystansu społecznego na terenie muzeum.

Wystawę „Geniusz Baroku. Szymon Czechowicz (1689-1775)” można oglądać od dziś do 21 lutego 2021 roku w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie (al. 3 Maja 1). Muzeum czynne od wtorku do niedzieli.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczęśliwe zakończenie poszukiwań 28-latki
Następny artykułButelki przerobione na paliwo wodorowe – naukowcy już pracują