A A+ A++
Mężczyzna, który miał przebywać na kwarantannie, leżał pijany na ławce. Policjanci trafili na niego przez przypadek. Możliwe, że za złamanie zasad kwarantanny zapłaci nawet 30 tys. zł.

Mieszkaniec Bielska-Białej zamiast na kwarantannie, przebywał pijany w centrum Katowic. Policjanci podczas patrolu na ul. Młyńskiej zauważyli leżącą na ławce osobę. Na pierwszy rzut oka wymagała pomocy, więc funkcjonariusze oddziału prewencji podeszli bliżej. Mężczyzna nie miał zasłoniętej twarzy. Szybko okazało się, że jest pijany. Ponadto powinien przebywać w Bielsku-Białej. Po powrocie z zagranicy został skierowany na kwarantannę. Mężczyzna został przewieziony do aresztu przez strażników miejskich. Kiedy już wytrzeźwiał, został skierowany do ośrodka, w którym powinien odbywać kwarantannę. W związku ze złamaniem obowiązku izolacji przez mężczyznę, policjanci powiadomili Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Teraz mężczyzna musi się liczyć z karą administracyjną sięgającą nawet 30 tys. złotych.

Share and Enjoy !

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLEGIONOWSKI. W sumie 55 zakażeń i 42 ozdrowienia. Dobra z koronawirusem
Następny artykułPiotr Piechowiak opowiedział, jak wirus uderzył w jego biznes