Wczoraj, 26 września (21:23)
Od niemal tygodnia przejścia graniczne w Rosji są szturmowane przez mężczyzn uciekających przed mobilizacją wojskową. W tym czasie – jak podaje portal Meduza – Federację Rosyjską opuściły dziesiątki tysięcy osób. Jednym z głównych kierunków stał się Kazachstan, gdzie można wjeżdżać z rosyjskim paszportem. Tamtejsze MSW podało, że w ostatnich dniach trzykrotnie wzrosła liczba Rosjan wjeżdżających do kraju. Z kolei na granicę z Gruzją FSB wysłała transportery opancerzone. Czynsze w miastach przygranicznych w Rosji i Kazachstanie wzrosły kilkukrotnie.
Dziennikarze portalu Meduza podają, że w przygranicznych rosyjskich miejscowościach ceny najmów gwałtownie poszybowały, a miejsc noclegowych praktycznie nie ma. “Tak więc w Uralsku koszt wynajmu wzrósł trzy do czterech razy w ciągu kilku dni, ceny pokoju za dzień zaczynają się od 25 tysięcy tenge (około trzy tysiące rubli), a wszystkie miejsca w hotelach i hostelach są rezerwowane z kilkutygodniowym wyprzedzeniem . W Pietropawłowsku, położonym 250 km od Omska, ceny za dobowy wynajem mieszkań wzrosły ośmiokrotnie – z pięciu do 40 tysięcy tenge (prawie pięć tysięcy rubli)” – czytamy.
Wolontariusze gromadzą się na stacjach tych miast, żeby pomóc przybyszom, którzy mogą liczyć na darmową wodę, jedzenie czy karty SIM. W Uralsku miejscowe kino udostępniło nieodpłatnie swoje sale, które stanowiły miejsca noclegowe. “Ceny mieszkań są szalone, dlatego jako kino chcemy zapewnić platformę do noclegu” – powiedział jego dyrektor.
W kazachskim Ku … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS