A A+ A++

Maercedes zaprezentował swój najmniejszy elektryczny model – EQA. Auto zbudowane na bazie kompaktowego SUV-a GLA.

Oto kolejny elektryczny model Mercedesa – EQA. Jego nazwa może być nieco myląca, bo EQA nie jest elektryczną wersją A klasy, tylko jak widać po karoserii elektrycznym odpowiednikiem Mercedesa GLA. Wybór na model GLA padł z prostej przyczyny. Kompaktowy SUV ma dużo więcej miejsca pod podłogą i jest w stanie pomieścić akumulator o pojemności 70 kWh. Konkurencją do tego modelu będzie VW ID.4, Skoda Enyaq iV, Mazda MX-30, ale pewnie też nieco mocniejszy Opel Mokka-e.

CZYTAJ TAKŻE: Mercedes-AMG GT 63 S pobił własny rekord

Mercedes EQA.

Początkowo EQA 250 będzie dostępny wyłącznie w wersji Edition 1. Jego wyposażenie jest znacznie bardziej bogate niż modeli dostępnych w późniejszym terminie, przez co też jego cena Edition 1 będzie odpowiednio wyższa. To nic nowego u Mercedesa, model EQC wprowadzany był na rynek dokładnie w ten sam sposób. Startowa wersja EQA otrzyma m.in. pakiet AMG-Line z 20-calowymi felgami czy też skórzaną tapicerkę z specjalnymi przeszyciami w kontrastowym kolorze Pure blue. EQA 250 posiadać będzie podstawowy silnik, później pojawią się mocniejsze warianty z napędem na wszystkie koła oraz wersja o zasięgu przekraczającym 500 km. EQA trafi do sprzedaży wiosną 2021 r.

Podstawowy EQA 250 będzie miał napęd na przednie koła i silnik elektryczny o mocy 190 KM. Ma on zapewnić przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,9 sekundy i prędkość maksymalną ograniczoną elektronicznie do 160 km/h. Zasięg Mercedes określa na 426 km, a zużycie na poziomie 17,7 kWh. Co ciekawe EQA będzie dostępny z hakiem holowniczym. To bardzo nieoczywista opcja wśród modeli z napędem elektrycznym. Pod względem wymiarów zewnętrzynych EQA różni się od GLA dosłownie milimetrami. Za to elektryk ma o 100 litów mniejszy bagażnik – 335 litrów. Oprócz modelu Edition 1 dostępne będą trzy linie wyposażenia – podstawowy model Progressive oraz Electric Art i AMG Line.

Usługa MeCharge zapewnia klientom Mercedesa dostęp do 450 000 punktów ładowania w 31 krajach. EQA wyposażony jest w technologię ładowania bez uwierzytelniania (Plug & Charge) i według Daimlera ma działać na poszczególnych, aktywowanych stacjach ładowania Ionity (póki co nie w Polsce, ale np. w Niemczech). Na szybkiej łado … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPIĄTEK. 270 nowych zakażeń COVID-19 w Małopolsce. A ile w naszych powiatach?
Następny artykułFrancja tuż przed ścisłym lockdownem. “Mamy ostatnią szansę”