A A+ A++

Albon sensacyjnie rozpoczął weekend w Mexico City, uzyskując w pierwszym treningu drugi czas, jedynie 0,095 s za Maxem Verstappenem. Z kolei w FP2 był czternasty. W finałowym treningu – w sobotę rano – ponownie błysnął drugim rezultatem, tym razem 0,070 s za mistrzem świata.

Kwalifikacje przyniosły jednak rozczarowujące czternaste pole startowe, a najważniejszy punkt weekendu Albon zakończył z dwoma punktami za dziewiąte miejsce. Pytany o tak duże wahania formy FW45 odparł, że decydowała temperatura nawierzchni Autodromo Hermanos Rodriguez.

– Byłem zaskoczony, że tempo w wyścigu nie było takie mocne – uznał Albon. – Było po prostu w porządku. Wydaje mi się, że sporo zależało od temperatury w danym dniu. Tor był bardzo gorący, podobnie jak w czasie kwalifikacji. Gdy jest tak rozgrzany, mamy problemy.

– W wyścigu było więc sporo zarządzania. Głównie oponami, starając się, aby wytrzymały i to wpływało na czas okrążenia.

Czytaj również:

Na początku wyścigu asfalt rozgrzany był do 52 stopni Celsjusza. Pod koniec rywalizacji słupek rtęci spadł do 45 stopni. W FP3 były to 44 stopnie, a na początku czasówki 47.

– Chodziło tylko o opony i temperaturę – kontynuował Albon. – Wiemy, że nasz samochód jest bardzo wrażliwy.

– Sporo się ślizgamy, więcej niż inne samochody, co oznacza z kolei, że temperatura [opon] jeszcze wzrasta. W wyścigu jest nieco łatwiej, ponieważ wszyscy zarządzają oponami. To na krótkim dystansie są problemy. Takie mieliśmy w kwalifikacjach, ale w wyścigu wszystko działało lepiej.

Czytaj również:

Z kolei Dave Robson, szef ds. osiągów samochodu, przyznał, że był zaskoczony deficytem tempa, do którego przyczyniła się wysoka temperatura.

– To był interesujący i pełen zwrotów akcji weekend. Nie spodziewaliśmy się być tutaj konkurencyjni i chwilami siebie zaskoczyliśmy. Po trudnej sesji kwalifikacyjnej, wyścig był całkiem niezły.

– Na pewno od razu trafiliśmy z ustawieniami w piątkowym treningu. Opony były w dobrym oknie, podobnie w FP3. Nie zarejestrowaliśmy jakichś olbrzymich zmian, ale wygląda na to, że nawet małe zmiany dają sporą różnicę.

Czytaj również:

Polecane video:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„To był sezon bezpieczny, sezon zadbany, sezon czysty”
Następny artykułNie zajmowałem się polityką w TVP Info!