Liczba wyświetleń: 2321
Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji dała spodziewany wynik zabetonowania sceny politycznej z korzyścią dla lewicy.
Gorączkowe zabiegi minionego tygodnia po wyraźnym prowadzeniu umiarkowanej prawicy NR (Zjednoczenia Narodowego) Mariny Le Pen w pierwszej turze, przyniosły wygraną lewicy. Wieloletnia propaganda w połączeniu z ordynacją wyborczą, napisaną w sposób gwarantujący traktowanie partii narodowych lub konserwatywnych jako nazistowskich, przyniosła skutek. 7 lipca br. francuska lewica świętowała wygraną na Placu Republiki w Paryżu.
Nieoficjalne jeszcze wyniki dają wygraną NFP (Nowemu Frontowi Ludowemu), który wyprzedza centrową partię Emmanuela Macrona i NR (Zjednoczenie Narodowe) Mariny Le Pen na trzecim miejscu.
Po ogłoszeniu wyników exit poll premier Gabriel Attal podał się do dymisji. Rezygnację wręczy prezydentowi dziś (poniedziałek rano).
Jean-Luc Melanchon skomentował wynik jako wyraz zaufania społeczeństwa do lewicy, która wie, jak rządzić krajem. Natomiast Marine Le Pen wyciągnęła nieco inny wniosek z wyborów: „Dzisiejszy wynik wyborczy jest zasianym ziarnem przyszłego sukcesu”.
Francuska ulica, czyli powszechne oczekiwania i nastroje, wydają się nieco odmienne. Frekwencja dowodząca chęci zmiany wyniosła 60%, co jest rekordem na przestrzeni 40 lat. Świadomi żądnych władzy ugrupowań lewicowych, wychowani przez lata w zwalczaniu patriotycznej prawicy, już przed tygodniem byli świadkami radykalnego niezadowolenia lewicowców z bezsprzecznej wygranej NR w pierwszej turze.
Wyraz niezadowolenia lewicy zawsze przejawia się w dewastacjach mienia. Nastroje wymieniane między żyjącymi jeszcze wyborami Francuzami ostrożnie przewidywały wygraną partii Le Pen, skoro witryny sklepów, firm, banków w centrum Paryża zostały profilaktycznie zabezpieczone szczelnie płytami wiórowymi.
Zadowolona politycznie lewica oszczędziła Paryżanom zwyczajowego radykalizmu.
Niecierpliwie entuzjastyczny wpis Donalda Tuska na platformie „X” podkreśla jego poglądy: „Entuzjazm w Paryżu, rozczarowanie w Moskwie, ulga w Kijowie. Wystarczy to Warszawie do szczęścia”.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: AlJazeera.com
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS